Ruch Radzionków vs ROW Rybnik

Pierwsza połowa spotkania to popis skuteczności zawodników z Radzionkowa. Cidry stworzyły sobie dwie dobre okazje do zdobycia bramki i obie wykorzystały. Pewne prowadzenie sprawiło, że Ruch nie podkręcał tempa gry, kontrolując przebieg wydarzeń na boisku. Drużyna ROWu dążyła do zdobycia kontaktowej bramki, jednak rybniczanie nie potrafili stworzyć sobie ku temu dogodnych okazji. Gdyby dłużej utrzymał się wynik bezbramkowy ta gra z naszej strony wyglądała by dużo lepiej. Dostaliśmy szybko bramkę i musieliśmy się otworzyć – komentował Paweł Krzysztoporski.
Po przerwie podopieczni Rafała Góraka szybko podwyższyli na 3:0. Swojego drugiego gola w meczu zdobył Piotr Giel. Rybniczanie honorowe trafienie zaliczyli na dziesięć minut przed zakończeniem spotkania. Pięć minut później wynik na 4:1 ustalił drugi z braci Giel- Paweł. Trener zawsze powtarza, że trzeba grać na maxa i nie daliśmy za dużych szans Rybnikowi. Cztery bramki strzelone, po prostu Rybnik nie miał z nami dzisiaj najmniejszych szans – mówił zawodnik. Za to Radzionkowianie mają ogromną szansę by w przyszłym sezonie dołączyć do grona II-ligowców. Ruch ma już 12 punktów przewagi nad drugim LZSem Leśnica oraz 14 nad trzecim w tabeli BKS-em Bielsko-Biała. Grać trzeba do końca. To jest dopiero czwarty mecz w tej rundzie.Chcemy wygrywać każde spotkanie, a jeżeli będziemy grać tak jak dzisiaj to tego awansu nam nikt nie wyrwie – uważa Marek Kubisz.
Zawodnicy Ruchu Radzionków nie powinni mieć problemów ze zwycięstwem w następnym spotkaniu ligowym. Ich rywalem będzie zajmujący 13 pozycję w ligowej tabeli TOR Dobrzeń Wielki.