Kraj produkcji: 2013

Przeznaczenie wiekowe: Dla małoletnich od lat 12

Co tak naprawde oznacza przedrostek “eko”, coraz częściej spotykany na oferowanych nam produktach? Czy zawsze kupując i używając takie towary możemy być pewni ich jakości? Jak żyć w zgodzie z naturą?

Gośćmi programu EkoMisja byli: Aleksandra Radzikowska i Piotr Biernat z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Jacek Bożek z Klubu Gaja. Polecamy!

Tezy, które pojawiły się w rozmowach telefonicznych widzów z ekspertami w czasie dyżuru telefonicznego:
– Taka ekologia to naciąganie konsumentów i nikt nie wierzy, że nie jest to kolejny sposób na biznes
– Potrzebni by byli eko-konsultanci w marketach, aby ludzie nie byli oszukiwani przez producentów,
– Jesteśmy bezradni wobec eko-szantażystów,
– To nie tylko polski problem. W Europie np. w Niemczech wszystko co eko jest podejrzane, ponieważ te trzy słowa zawsze oznaczają, że cos kosztuje kilka razy więcej,
– Nikt nie kontroluje naklejek eko na bananach i paprykach masowo przyklejanych w hurtowniach, aby tylko zwiększyć ich cenę,
– Ekolodzy i naciagacze to jest temat bez dna. Dobrze,że TVS tym się nim zajęła ale to walka z wiatrakami.Kto im da radę? Do kogo sie zwracać? Gdzie apelować? Nie ma do kogo. Dlatego w eko biznesie jest możliwa wolnoamerykanka.
– Gdzie są organizacje konsumenckie?

Back to top button