AlarmRegionWiadomość dnia

Dramatyczny apel rodziców okradzionej Tosi! [ZDJĘCIA] W Katowicach złodzieje ukradli auto z wózkiem niepełnosprawnej dziewczynki!

Aktualizacja 28.12.2013: Wszystko wskazuje na to, że złodziei ruszyło sumienie. Skradziony wózek został znaleziony wczoraj wieczorem (27 grudnia) w Katowicach przed blokiem, w którym mieszka dwuletnia Tosia. Jak relacjonują sąsiedzi, został on podrzucony przez zamaskowanego mężczyznę. Dziś rano (28 grudnia) policja poinformowała, że w Rudzie Śląskiej odnaleziono również skradziony samochód.

27.12.2013: – Jeżeli się uśmiecha, to ma zupełnie inny wyraz twarzy. Kiedy jest zła, denerwuje się ma więcej wydzieliny. Nerwowe święta miała cała rodzina. Rano w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia pani Agnieszka wyjrzała przez okno, samochodu nie było. Nie było też wózka. – W pierwszym momencie myślałam, że może ktoś przestawił samochód albo ja go gdzieś indziej postawiłam. Jednak samochodu nie było. Byłam w ogromnym szoku – wspomina Agnieszka Urbacz, mama Antosi. Czerwone audi 80 zniknęło.

Kradzieże samochodów zdarzają się w tej dzielnicy dość często. Pierwszy raz jednak złodzieje okradli też chore dziecko. Pani Agnieszka od razu zadzwoniła na policje, zamieściła też apel na portalu społecznościowym: Złodzieju oddaj wózek! Ogłoszenie dotyczyło nie samochodu, a wózka, którym, Tosia cieszyła się zaledwie dwa miesiące. Zobaczyło go kilkanaście tysięcy osób. Policjanci deklarują, że zrobią wszystko, by tę sprawę rozwiązać. – Dla tej rodziny utrata tego wózka, samochodu wiążą się z poważnym ograniczeniem komfortu życia – mówi nadkom. Tomasz Gogolin, KWP w Katowicach.

Samo wyjście do apteki, zabierze teraz pani Agnieszce godzinę, samochodem wszystko załatwiła w 10 minut. Bez wózka świat Tosi zostanie ograniczony tylko do jednego pokoju.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Tosia urodziła sie w 28 tygodniu ciąży. Poród spowodował bardzo ciężkie i nieodwracalne zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym. – Antosia nie jest w stanie sama jeść. Ma przewlekłą niewydolność oddychania, w związku z czym ma założoną rurkę tracheostomijną, przez którą może oddychać – wyjaśnia Ewa Wójcik-Gil, lekarz, Śląskie Hospicjum dla Dzieci w Tychach.

Przez nią odsysana jest też gromadząca się wydzielina. Karmiona jest natomiast specjalnym przewodem, prosto do żołądka. – Takie rzeczy pielęgnacyjne jak przebieranie dziecka, kąpanie to wiadomo, że każda z nas to potrafi robić. Takich rzeczy, które robią pielęgniarki Agnieszka musiała się nauczyć – mówi Elżbieta Tomczok, pielęgniarka, Śląskie Hospicjum dla Dzieci w Tychach.

Matka Tosi zrezygnowała z pracy, by być przy córce 24 godziny na dobę. Gdy chce gdziekolwiek wyjść, prosi o pomoc babcię. – Na początku to była radość, że się urodziła, nie cały kilogram ważyła. Została w szpitalu, a później te emocje opadły. Teraz już pogodziłyśmy się z losem – mówi Bożena Urbacz, babcia Antosi.

Pogodzić się z kradzieżą na szczęście nie potrafiły. Podniosły dramatyczny apel najpierw w Internecie. To sprawiło, że już znalazł się ktoś, kto chce sfinansować zakup nowego wózka.

Jeśli chcesz pomóc Tosi, możesz wpłacić dowolną kwotę na numer konta Fundacji Śląskie Hospicjum dla Dzieci:
Fundacja Śląskie Hospicjum dla Dzieci,
ul. Szymanowskiego 12
43- 200 Pszczyna
nr konta Bank Zachodni WBK
67 1090 1186 0000 0001 1169 0159
koniecznie z dopiskiem: dla Antoniny Leńskiej

Wcześniej na ten temat pisaliśmy:

Okazuje się, że nie wszystkie zatwardziałe serca okres taki jak Święta Bożego Narodzenia potrafią zmiękczyć. Złodzieje w katowickiej dzielnicy Panewniki ukradli samochód, a z nim wózek, niezbędny do prawidłowego funkcjonowania niepełnosprawnej dziewczynki! Jej rodzice apel do złodziei o oddanie przynajmniej wózka zamieścili na Facebooku.

Na Facebooku rodzice małej Tosi opublikowali dramatyczny apel do złodziei, którzy ukradli im nie tylko stary, wysłużony samochód ale także wózek, dzięki któremu ich niepełnosprawna córka mogła poprawnie funkcjonować. “-W noc Wigilii Bożego Narodzenia spod bloku skradziono nam auto AUDI 80 rocznik 90 czerwony mat.o numerach rej: SK 5206K z wózkiem dla dziecka niepełnosprawnego firmy CHICCO. Wózek bardzo charakterystyczny, czerwony.Wózek stabilizuje plecy i główkę Tosi, posiada duży kosz na ssak. Jest nam bardzo potrzebny, Tosia nie porusza się samodzielnie. Udostępniajcie i czekam na wszelkie informacje.” Apel rodziców Tosi znalazł się już nie tylko na Facebooku ale i na Demotywatorach.

ZDJĘCIA: Rodzice 2-letniej Antosi proszą złodziei o oddanie wózka ich niepełnosprawnej córki!

“-Człowieku, kimkolwiek jesteś zwróć proszę wózek mojego dziecka, kradnąc auto ukradłeś wózek i tym samym odebrałeś mojej niepełnosprawnej córeczce możliwość wyjścia na spacer czy do lekarza, pomyśl !!!!” – pisze na swoim profilu na FB mama małej Antosi.

Rodzice małej Tosi mają nadzieję, że może świąteczny okres nieco zmiękczy serca złodziei i że znajdzie się chociaż – bardzo potrzebny ich niepełnosprawnej córce – wózek. Wszelkie informacje na ten temat możecie zamieszczać w komentarzach lub TUTAJ

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button