Co trzeci dzień wolny! Dni wolnych w 2014 roku rekordowo dużo! [LISTA DNI WOLNYCH W 2014]
Choć czasy i podejście do pracy się zmieniają, jest coś co od lat cieszy nas tak samo. Dni wolne. Im więcej – tym lepiej. Nic dziwnego w tym, że lubimy wolne. W końcu należymy do jednego z najbardziej zapracowanych narodów. W tym roku spędzimy w pracy aż 2000 godzin. Za to w rankingu wypoczynku nie wygrywamy. Choć nasza średnia europejska wcale nie jest niska. -W 2014 roku jest to 15 dni wolnych. To jest szesnaste miejsce w Europie. Najwięcej dni wolnych mają Belgowie i Niemcy, więc statystycznie nie wygląda to wcale na tle europejskim aż tak źle – uważa dr Ewelina Wiszczun, Uniwersytet Śląski. Aż tak źle wcale nie jest, bo co sprytniejsi i tak już długie weekendy sami sobie wydłużają.
Za nami, noworoczne świętowanie. Kolejne wolne to najbliższy poniedziałek 6 stycznia – Święto Trzech Króli. Ci którzy zawczasu poprosili o wolne 2 i 3 stycznia mogą cieszyć się aż sześciodniowym wypoczynkiem. Później dwa miesiące ciężkiej harówki i znowu… laba. Wielkanocna – minimum trzydniowa. Co na to gospodarka? To zależy. Jeśli wypoczywając się lenimy, to nie wróży dla niej nic dobrego. Jeśli wypoczywamy, to wręcz przeciwnie. -Po pierwsze, jeśli wypoczywamy to się regenerujemy. Każda siła robocza, każde narzędzie musi się regenerować, a po drugie, jeśli my aktywnie wypoczywamy, to ktoś na tym zarabia – podkreśla ekonomista, dr Krzysztof Koj. Spora szansa na taki zarobek pojawi się już w maju.
Jeśli wolne weźmiemy 2 maja, to odpoczywać możemy aż cztery dni. Czerwiec to nie tylko Zielone Świątki ale i Boże Ciało. Sierpień, to kolejne trzy dni bez pracy. O tym, że tegoroczny kalendarz jest wyjątkowo dla nas łaskawy, świadczą już wykupione wyjazdy weekendowe. -Ludzie dobierają sobie dni wolne, robią sobie dłuższe weekendy majowe, niż te dni ustawowo wolne. Zazwyczaj o tej porze roku są zainteresowani Turcją, Egiptem i dużo ludzi bierze pod uwagę wycieczki objazdowe – mówi Katarzyna Kuleta z “Top Travel” Gliwice. Gdy już po wakacjach odpoczniemy, we wrześniu i październiku znów trzeba będzie popracować. Ale spokojnie, już niebawem listopad. Od czasu gdy będziemy odwiedzać groby, do Święta Niepodległości 11 listopada jest aż pięć dni roboczych. Bez obaw. Już za miesiąc święta.
Dzień wolny od pracy to pojęcie względne. Jednak służba bywa już bezwzględna. Także w dniach, tych w pracy, najcięższych do zniesienia. -To jest Wigilia Bożego Narodzenia. To są święta rodzinne. Czasami myśli się o tej rodzinie ale koledzy, często potrafimy stworzyć sobie taką atmosferę i klimat, że potrafimy spędzić te święta i też to jest przyjemne – mówi asp. Sławomir Szczap, PSP Chorzów. Przyjemnie na pewno jest odpoczywać. Z tym, że nie zawsze jest po czym. Godziny spędzane przez Polaków w pracy nie są tak efektywne jakby chciał tego pracodawca. -Mamy stosunkowo słabą wydajność jeśli chodzi o porównanie z Europą, czy nawet ze światem, zatem nie długość i ilość dni spędzanych w pracy, ale wydajność się liczy, a tu mamy jeszcze wiele do poprawienia – podkreśla ekonomista dr Krzysztof Koj, Wyższa Szkoła Bankowa. Byle szybko. W końcu już niebawem ferie zimowe 😉