RegionWiadomość dnia

Kopalnia w mieszkaniu? To możliwe. Urządź wnętrza w śląskim stylu!

Widzieć kopalnie nawet w dzień wolny, dla niektórych nie do pomyślenia. Są tu jednak i tacy, którzy za taki widok są w stanie dużo zapłacić, choć jak twierdzą górnicy trochę odbiega to od rzeczywistości. – Trochę brudniej, więcej jest błota i nierówności w porównaniu z tym – ocenia Arkadiusz Łazienka, górnik. Idea przeistoczenia części mieszkania w kopalnie narodziła się tu. Na początku zakładano jednak, że furorę zrobią koszulki z oryginalnym nadrukiem. Fototapeta przebiła jednak koszulki. – Szczerze, to nie dopytywaliśmy nawet czy ktoś robi na dole, czy ktoś robi na powierzchni. Wydaje mi się, że to są ludzie, którzy są mocno związani ze Śląskiem i czują swoją śląskość. Na pewno nie ma dla nich hańby być Ślązakiem i taką fototapetę sobie sprawić – uważa Arkadiusz Wilk, pomysłodawca fototapety, slonskidizajn.pl.

Łukasz Kuchta najpierw wykorzystywał motywy miast i elementy przyrody. Do pokazania tego, co jest pod ziemią nie trzeba go było długo przekonywać. – Najbardziej taki chodliwy jest motyw tego chodnika górniczego. Po przylepieniu na ścianę, całe pomieszczenie powiększa się i ludzie to kupują. Przeważnie ludzie mają małe mieszkania i chcą jakoś tą przestrzeń powiększyć sobie. Nie do wszystkich wnętrz jednak taka fototapeta pasuje. Niektóre mogą jednak przytłaczać, szczególnie w niewielkich pomieszczeniach.Taka tapeta może być zastosowana we wnętrzach jasnych, przestronnych i wysokich. Trzeba też pamiętać o należytym oświetleniu zarówno naturalnym, jak i sztucznym – wyjaśnia Joanna Purszke-Kuropka, architekt wnętrz, Inzart.

Zdjęcia do tych projektów wykonał Rafał Kadzimierz. Do tego, by pierwszy raz zjechać na dół pchnęła go ciekawość, teraz ma za sobą kilkadziesiąt takich wypraw z aparatem w ręką. – Jest magia, szczególnie że tam na dole uświadamiamy sobie tą wielkość tego co jest nad nami. Jaki człowiek jest malutki mając kilometr ziemi nad sobą. Te warunki jakie tam są, a w tych warunkach ci panowie muszą pracować. Dlatego może zrozumiałe, że nie chcą przynosić pracy do domu. Choć w przeszłości każdy górnik miał u siebie małe kopalniane sanktuarium. Zdaniem Bogusława Szyguły – górnika z dziada pradziada, taka fototapeta, choć nowoczesna może znaleźć nabywców właśnie wśród górnikach przechodzących na emeryturę. – Oni to na pewno zaakceptują, bo oni chcą wspominać swoje dobre czasy, jak byli górnikami. Jak widzę to na Izbie Tradycji, pokazują wnukom – ja tak robiłem i tak fedrowałem.

Panowie z tej kopalni rudzkich pomysłów wyfedrować mają zamiar więcej, bo popyt stale rośnie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button