Wiosna w zimie. Kto na tym zaoszczędzi?
Zamiast Akcji Zima, drogowcy z Katowic w styczniu przeprowadzają Akcję Lato. – Samych działań zimowych w pełnym zakresie nie prowadzimy. One – wbrew pozorom – są prowadzone przy nocnych spadkach temperatur poniżej zera – informuje Czesław Kopiec, MPGK Katowice. Kilkanaście razy mniej niż przed rokiem zużytej soli drogowej, to dla nich spore oszczędności. Podczas ostatniej mroźnej zimy na ten cel przeznaczono blisko 2,5 miliona złotych. Teraz niespełna 200 tysięcy.
Plus na termometrach odczujemy też w swoich portfelach. Im cieplej za oknem, tym przyjemniej w naszych mieszkaniach i to bez drogiego ogrzewania. – Jeżeli jest mniejsza temperatura na kotle, automatycznie idzie mniej paliwa, czyli zmniejszają się koszty utrzymania budynku – mówi Marcin Boroń, właściciel kamienicy w Katowicach.
Wyższe temperatury to też niższe obroty branży energetycznej. Ta jednak, na przekór łagodnej zimie, karty odwraca. – Patrzymy na to w kategoriach sukcesu – stwierdza Marek Sztuka, Tauron Ciepło. To w niego przekuwają pogodowe porażki i realizują to, na co sroga zima wcześniej im nie pozwalała. – Cykl inwestycyjny w przedsiębiorstwie, czyli realizacja nowych przyłączy, realizacja inwestycji odtworzeniowych pozwala nam w pełni prowadzić te prace i tym samym przyłączać nowe podmioty do systemu ciepłowniczego – podkreśla Marek Sztuka, Tauron Ciepło.
Na ruch w interesie nie mogą narzekać też ci, którzy zarabiają na sporcie. Choć to ruch w stronę przeciwną niż ta spodziewana. – Zaobserwowaliśmy znaczny wzrost sprzedaży łyżworolek, sprzętu wiosennego. Wystarczy spojrzeć za okno – mówi Błażej Giszter, Spoko Spot Katowice. – Można jeździć rowerkiem i lekko się ubierać – zaznacza Mieczysław Wilk, rowerzysta.
Trudno jednak do wiosny zimą przekonać tych, którzy w poszukiwaniu śniegu, pokonali ponad 600 kilometrów. Ich narty, na nic w górach się nie przydadzą. – Leżą, leżą zamknięte w samochodzie i czekają na lepsze czasy – mówi turysta z Gdańska. Byleby te lepsze – śnieżne czasy – nie nadeszły dopiero latem. Ale to na razie jedynie zmartwienie meteorologów.
