General Motors zainwestuje w Tychach 250 mln euro
Przez lata gwarantował prace niemal 500 osobom. Teraz powoli przechodzi na zasłużoną emeryturę. Za 3 lata ma go zastąpić całkowicie nowa jednostka. Zamiast starego 1,7 z taśm produkcyjnych zjeżdżać ma nowoczesny, czterocylindrowy silnik diesla o pojemności 1,6 litra. – Nie ukrywam, że wszyscy bardzo liczyli na ten projekt, ale oczywiście jego nadejście było poprzedzone szeregiem analiz – mówi Jarosław Wyszyński, pracownik fabryki GMMP w Tychach.
Wszystko to spowodowało, że na tę informację z napięciem czekali od niemal dwóch lat. Nowy silnik to nie tylko gwarancja zatrudnienia na lata, ale również rozbudowa fabryki i nowe miejsca pracy. General Motors w tyską fabrykę silników chce zainwestować 250 milionów euro. – Jak zapewne wielu z Państwa wie, Opel jest właśnie w trakcie największej w swojej historii ofensywy inwestycyjnej – informuje Peter Thom, wiceprezes ds. produkcji Opel/Vauxhall.
Ofensywy, w trakcie której koncern zadziwi jeszcze nie raz. Pierwszy raz władzom General Motors udało się to już w końcówce zeszłego roku, gdy – pomimo bardzo dobrych wyników sprzedaży – firma zdecydowała się na wycofanie z europejskiego rynku marki Chevrolet. – To była strategiczna decyzja, którą podjęła nasza kompania. Zdecydowaliśmy, że w Europie skupimy się tylko na Oplu i Vauxhallu. Mamy nadzieję, że marki tę będą się dynamicznie rozwijać, bez bratobójczej rywalizacji z Chevroletem – zaznacza Peter Thom, wiceprezes ds. produkcji Opel/Vauxhall.
Lukę na rynku po Chevrolecie zapełnić mają aż 23 nowe modele Opla, które maja się pojawić do 2016 roku. W tym celu koncern w samej tylko Polsce zainwestować chce przeszło miliard euro. Dzięki temu o swoją przyszłość spokojni mogą być również pracownicy gliwickiego Opla. Już w drugiej połowie 2015 roku z taśm produkcyjnych zjechać ma piąta generacja Opla Astry. – Mamy dużą nadzieję, że zapotrzebowanie na to auto będzie duże, i że będziemy produkować ją na trzy zmiany, plany na razie tak pokazują – mówi Andrzej Korpak, Dyrektor Generalny Zakładu GMMP Gliwice.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, być może gliwicka fabryka wzbogaci się o jeszcze jedną wyjątkową, bo ekstremalną edycję Astry OPC. Ta “standardowa” 280 konna wersja produkowana w Gliwicach od 2012 roku, wypada jak dziecięca zabawka. Astra OPC Extreme ma się stać hitem Opla dla najbardziej wymagających. – Pamiętam, jak przychodził ten pierwszy Opel do Gliwic, jak ważne było, że tam jest politechnika, że działa od 50 lat, ile wykształciła absolwentów, że jest strefa, że są miejsca, gdzie można się rozwijać – podkreśla prof. Jerzy Buzek, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Wszystko sprawia, że Polska powoli staje się coraz bardziej atrakcyjna dla zagranicznych inwestorów. Jak zapowiada minister gospodarki, rok 2014 ma być absolutnie przełomowym w historii polskiej motoryzacji. – Z wielką konsekwencją to powtarzam, to rozstrzyga o tym, że znacząco wzrośnie produkcja samochodów w Polsce, ale także znacząco wzrośnie eksport szeroko pojętych produktów motoryzacyjnych. Polska stanie się jednym z najważniejszych rynków motoryzacyjnych dla Europy – zaznacza Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki. Jeśli wierzyć w zapewnienia, w tym roku w Polsce wystartować ma duża fabryka opon. Nieoficjalnie mówi się również o otwarciu montowni jednego z koreańskich producentów samochodów oraz Volkswagena.
