Zaangażujmy Śląsk podbija internet! Jak podbije – będzie 250 nowych miejsc pracy! Katowice pokonają Poznań?
Nowych inwestorów można ściągać tradycyjnymi metodami. Można też skorzystać z nieograniczonych możliwości internetu. -Właśnie wykorzystując media społecznościowe można znaleźć nie tylko dobrą pracę, ale także zaangażować innych, zrobić zryw społeczny i zrobić coś fajnego – mówi Adrian Kowalczyk, projekt “Zaangażujmy Śląsk!”. W tym przypadku chodzi o 250 nowych miejsc pracy w stolicy aglomeracji. -Po każdym udostępnieniu widzi to kolejna osoba, po sznurku w zasadzie dochodzimy do większej ilości osób – wyjaśnia zasadę akcji Zaangażujmy Śląsk Adrian Kowalczyk, koordynujący projekt “Zaangażujmy Śląsk!”. Adrian Kowalczyk najpierw zalajkował a potem udostępnił ten właśnie profil. Podobnie zrobiły już tysiące Ślązaków. Każdy z nich chce uczestniczyć w tym wirtualnym wyścigu po realną pracę.
-Firma Teleperformance zawęziła swój wybór do dwóch polskich miast: Katowic i Poznania i od tego jak wypadną targi pracy, ile osób i o jakich kompetencjach weźmie w nich udział w naszym mieście i Poznaniu, firma ostatecznie wybierze ostateczną lokalizację swojego nowego centrum usług – wyjaśnia Jakub Jarząbek z UM Katowice. Już pierwszy tydzień akcji “Zaangażujmy Śląsk” przyniósł bardzo dobre wyniki. Informacja o tym profilu trafiła do blisko 250 tys. mieszkańców naszego województwa. Liczba polubień rośnie lawinowo, a w zaangażowaniu przewodzą Katowice przed Zabrzem i Bytomiem. Skorzystać chcą też inni. -Na te 250 miejsc pracy, które mogą się znaleźć po zakończeniu tego projektu, 200 będzie to praca dla mieszkańców miast spoza Katowic. Dlatego i tyszanie chętnie klikają, bo przecież sporo z nich właśnie do Katowic do pracy na co dzień dojeżdża – mówi Ewa Grudniok, UM w Tychach.
By jednak posad w tym międzynarodowym call center dostać, trzeba biegle znać język niemiecki. -Został określony poziom zaawansowania językowego, który jakby z góry daje realne szanse każdemu, który wypełni test, może też legitymować się certyfikatem z poziomu C1 z języka niemieckiego na realną pracę w tej właśnie firmie – mówi Grzegorz Nowakowski, szkoła językowa “Open School” oddział w Katowicach. Duże zachodnie korporacje mają swoje wymagania, ale ostatnio Katowice w tym akurat aspekcie rynku pracy są na fali wznoszącej. -Bezsprzecznie, wejście takiej dużej globalnej firmy jak IBM rozpoczyna praktycznie nową erę w zakresie usług wysokich technologii – mówił niedawno Piotr Uszok, prezydent Katowic. 2 tysiące nowych miejsc pracy w powstającym w Katowicach nowym oddziale światowego informatycznego giganta, to jak widać jeszcze nie koniec. Nowych życiowych perspektyw dostarcza teraz pomocna sieć społecznościowa.