Bandzior z Mongolii ukrywał się w Krakowie! [ZDJĘCIA, WIDEO] Rabował banki na Śląsku
Do dwóch napadów na banki w Chełmie Śląskim i jednego w Mysłowicach doszło jesienią 2013 roku. Scenariusz napadów na śląskie banki był pisany jak przez kalkę. Do placówki wpadał mężczyzna w kominiarce, wyciągał broń, terroryzował obsługę i rabował gotówkę. Podejrzewając, że może to być ten sam złodziej, sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Analizując scenariusze napadów mundurowi w końcu namierzyli bandytę, który napadł na banki w Mysłowicach i Chełmie Śląskim. Okazał się nim 27-letni obywatel Mongolii. Przed policją ukrywał się w Krakowie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Bandyta został już tymczasowo aresztowany. Niewykluczone, że napadów na banki ma na swoim koncie więcej. Wyjaśniają to wciąż policjanci. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia.