Masakra w domu w Czeladzi! Przy ul. Mieczyków policja znalazła zwłoki kobiety, mężczyzny i psa [Zdjęcia]

[Aktualizacja 16.00] Jak udało się nam dowiedzieć – ciało psa znaleziono na zewnątrz domu, natomiast zwłoki kobiety i mężczyzny wewnętrz.  Coraz więcej wskazuje na zabójstwo w domu jednorodzinnym w Czeladzi. Straż pożarna przybyła na miejsce nie stwierdziła śladów tlenku węgla, na miejscu tragedii pracują biegli, policja oraz prokurator. Wiadomo, że w domu przy ulicy Mieczyków znaleziono zwłoki małżeństwa w wieku 63 lat.

Z mieszkania starszego małżeństwa nic nie zginęło. Nie było śladów włamania. Nieoficjalnie udało sie ustalić, że na miejscu zdarzenia nie znaleziono żadnych śladów krwi. Straż pożarna wykluczyła także zaczadzenie.

Sprawą zajęła się już Prokuratura Rejonowa w Będzinie. Pierwsze oględziny na miejscu zdarzenia nie przyniosły odpowiedzi na pytanie kto stoi za ta zbrodnią.

11:10: Policja na razie nie komentuje sprawy. Nie wiadomo czy w domu w Czeladzi doszło do morderstwa czy samobójstwa, poprzedzonego zabójstwem. Jak mówi nam Bogusław Rzeszutko, rzecznik policji w Będzinie, na miejscu trwają czynności – zbierane są ślady, czynności prowadzi także prokurator. Do zakończenia jego pracy policja nie komentuje sprawy.

Wiadomo na razie, że w domu jednorodzinnym przy ulicy Mieczyków w Czeladzi znaleziono zwłoki mężczyzny, kobiety oraz zabitego psa. Nie wiadomo, czy ciała noszą ślady obrażeń. Nie wiadomo tez, co dokładnie wydarzyło się w domu w Czeladzi i czy jest to zabójstwo.