Pożar w Częstochowie przy Katedralnej. Trzy osoby nie żyją [Zdjęcia i Wideo]
Pożar w kamienicy przy ulicy Katedralnej 7 w Częstochowie wybuchł około godziny 1. Ogień pojawił się na poddaszu.
Ewakuowano 25 osób. Mieszkańcy spędzili noc w autobusie MPK lub u rodzin i znajomych. Strażacy podczas przeszukania miejsca pożaru znaleźli zwłoki trzech osób – dwóch mężczyzn i kobiety. Śmierć poniosła 64-latka, jej 40-letni syn oraz 55-letni mężczyzna. Jak informuje Centrum Zarządania Kryzysowego, spaleniu uległy również dwa psy oraz około stu gołębi.
Mieszkańcy kamienicy jeszcze nie wiedzą, czy będą mogli wrócić do swoich mieszkań. O tym zadecyduje obecna na miejscu inspektor nadzoru budowlanego. Na razie nie wiadomo, jakie są przyczyny wybuchu pożaru w Częstochowie. Przyczyny zbada biegły z zakresu pożarnictwa.
Pomoc pomoc mieszkańcom po pożarze przy ul Katedralnej w Częstochowie zapewnił także Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej:
W nocy z poniedziałku na wtorek (24/25.03.2014r.) przy ul. Katedralnej w Częstochowie doszło do tragicznego w skutkach pożaru, w wyniku którego śmierć poniosły trzy osoby. Zagrożonych negatywnymi skutkami pożaru było jednak znaczniej więcej mieszkańców. Dlatego w obliczu tej sytuacji i ewakuacji na miejsce zdarzenia udali się pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie, którzy we współpracy z częstochowskim organizacjami pozarządowymi zaproponowali zainteresowanym następującą pomoc:
– tymczasowy pobyt w Ośrodku Interwencji Kryzysowej (3 pokoje)
– miejsca dla 10 rodzin w Schronisku przy ul. Krakowskiej
– miejsce dla 15 kobiet z dziećmi w Oazie (Caritas) przy ul. Staszica
– pomoc dwóch psychologów z MOPS
– doraźna pomoc rzeczowa (4 materace, 7 koców, 6 kołder)
– ciepłe posiłki (Adullam)
– zasiłki celowe
Okazało się, że z powyższej pomocy musiała skorzystać tylko jedna rodzina, której mieszkanie ucierpiało w wyniku akcji gaśniczej. Nadzór Budowlany tymczasowo wyłączył z funkcjonowania jedno pomieszczenie mieszkania. Dzieci przebywają u rodziny, na miejscu pozostali rodzice, którzy mogą pozostać w mieszkaniu. Rodzina jest na co dzień pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W obliczu zaistniałej sytuacji może dodatkowo liczyć na wsparcie finansowe m.in na usunięcie zniszczeń, które powstały w wyniku akcji gaśniczej. Jednocześnie rodzinie została zaproponowana pomoc psychologa.
