Nadal możemy na nią liczyć! Justyna Kowalczyk nie kończy kariery
Dziś w Krakowie Polski Związek Narciarski podsumował sezon, który na pewno przejdzie do historii. Dwa złote medale na Igrzyskach Olimpijskich i zdobycie Kryształowej Kuli przez Kamila Stocha jest największym osiągnięciem polskich skoków narciarskich. Złoty medal w Soczi w biegach narciarskich dorzuciła także Justyna Kowalczyk.
Dziś najważniejsza była jednak deklaracja Kowalczyk, która zdecydowała, że będzie kontynuować karierę. – Postanowiłam, że będę biegać dalej, ale na trochę innych zasadach. 16 lat treningu zostawiło ślady w moim organizmie i potrzebuję odpoczynku. Szkolenie centralne rozpocznę 1 sierpnia. Do tej pory będę w szkoleniu klubowym lub na własną rękę. Poniosę pewnie koszty zimą, bo sezon przygotowawczy zacznę trzy miesiące później niż zwykle. Dlatego Puchar Świata nie będzie celem, ale przygotowaniem do imprezy głównej, czyli mistrzostw świata w Falun. Tak, chcę biegać i mam nadzieję, że damy radę – wyjaśniła dwukrotna złota medalistka Igrzysk Olimpijskich.
Warto też wspomnieć o akcji naszych skoczków. Kamil Stoch razem z kolegami zbiera pieniądze na rehabilitację 12-letniego Szymona. Pod koniec lutego młody skoczek z Bystrej uległ ciężkiemu wypadkowi w trakcie zawodów w Zakopanem.
