RegionWiadomość dnia

Leczenie w komfortowych warunkach. Oddział neurochirurgii w Sosnowcu po remoncie [ZDJĘCIA]

Otwierany na raty, ale zapłacony w całości. Nowy oddział neurochirurgii w szpitalu imienia świętej Barbary w Sosnowcu zachwyca na razie głównie pracowników. – Bardzo nam się podoba. Jest nowoczesny, śliczny. Myślę, że funkcjonalny dla pacjentów, to jest najważniejsze – podkreśla Beata Jarosz, pielęgniarka WSS im. św. Barbary w Sosnowcu.

Pacjenci na nowym oddziale pojawią się w przyszłym tygodniu. Adam Chwastowski neurochirurgię poznał jeszcze przed remontem. Teraz przyznaje, że między starym, a nowym oddziałem, nie ma porównania. – Ogromna poprawa jest. Przyjemnie jest przebywać w miejscu, które nie działa negatywnie na człowieka. Bo zawsze w lepszym otoczeniu się lepiej człowiek czuje – zaznacza Adam Chwastowski, pacjent w WSS im. św. Barbary w Sosnowcu.

Na nowym oddziale znajduje się kilkanaście komfortowych sal chorych. Całość została sfinansowana ze środków śląskiego urzędu marszałkowskiego. Jednak szpital w Sosnowcu blisko dwa razy więcej pieniędzy na modernizację i sprzęt pozyskuje z projektów finansowanych przez Unię Europejską. – Składamy wszędzie tam, gdzie się tylko da. Także jest to mozolna praca, grono osób, które są ściśle związane z tym, żeby przygotować odpowiedni wniosek i właściwie czekamy na efekty – mówi Agata Ślęzak, dyrektor ds. ekonomicznych, WSS św. Barbary w Sosnowcu.

Efekty są bardziej niż dobre. Przedstawiciele śląskiego urzędu marszałkowskiego przyznają, że takie projekty są konieczne, bo marszałkowska kasa nie może spełnić zachcianek wszystkich szpitali w całym województwie. – Wersja minimalistyczna to jest 700 milionów. Tego też nie ma budżet, bo wiadomo, że są różne inwestycje, potrzeby, problemy, które trzeba rozwiązywać na bieżąco – tłumaczy Barbara Daniel, Wydział Zdrowia, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Na bieżąco, ale w mniejszej skali, radzą sobie też w Świętochłowicach. Tutaj dopiero co zakończono termomodernizację szpitala. Koszt? Półtora miliona złotych. – Mamy nadzieję, że uzyskamy również korzyści z rachunków za energię. Poprawił się komfort pacjentów dzięki wymianie okien, jest cieplej na oddziałach – mówi dr Maria Cholewka, Szpital Miejski w Świętochłowicach.

Z rozmachem działają za to w Katowicach-Ochojcu. Tu za trzydzieści milionów złotych powstanie zupełnie nowy budynek. – Będzie składał się z 7 sal operacyjnych, w tym jednej hybrydowej. Oprócz tego będzie rozbudowana izba przyjęć, oddział onkologii. Planowanie zakończenia inwestycji to 2016 rok – mówi Remigiusz Czadzek, Górnośląskie Centrum Medyczne w Katowicach.

Nie ważne czy 5, 30, czy 1,5 miliona. Każdy modernizuje się jak może. Na własną kieszeń. Z myślą o pacjentach, ale także wysokości kolejnych kontraktów z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button