RegionWiadomość dnia

Galeria Katowicka niszczy sąsiednie kamienice? Mieszkańcy złożyli sprawę do prokuratury!

Niektóre zostały już zburzone, inne są doraźnie naprawiane, a jeszcze inne są wyłączone z użytkowania. – Podwójna szkoda – zarówno tych ludzi, bo tutaj mieli bardzo ładne mieszkania, bardzo ładny był to blok i szkoda również, że w tej chwili cała ta kamienica po prostu niszczeje – stwierdza Dariusz Chmiel, mieszkaniec Katowic.

To nie odosobniony przypadek. Przy budowie galerii ucierpieć miało aż 11 katowickich kamienic. Winnych tej sytuacji, mimo że od ukończenia galerii minęło już 7 miesięcy, wciąż nie ma. Ci, których jej budowa dotknęła, osobiście możliwości mają niewielkie. – Mamy sobie założyć sprawy cywilne ze Strabagiem, firmą, która buduje na całym świecie. Osoba prywatna nie wygra, oni mają swoich prawników. To nam jeden z nadzoru budowlanego powiedział: nie zakładajcie. Ja mówię – nie założę, bo nie mam pieniędzy – stwierdza Maria Chmiel, jej mieszkanie zostało uszkodzone podczas budowy galerii.

Wszczęcia postępowania w sprawie zniszczenia kamienic odmówiła też prokuratura, mimo że biegły sądowy z zakresu budownictwa w Sądzie Okręgowym w Katowicach stwierdził, że w przypadku przynajmniej jednej z kamienic nie wszystko zrobiono jak należy. Technologicznie prace przybudowlane przy budowie Galerii Katowice w zakresie mającym wpływ na budynek przy ulicy Słowackiego numer 24 w Katowicach były prowadzone nieprawidłowo i niezgodnie z zasadami sztuki budowlanej. Dlatego właściciele katowickich kamienic od decyzji zamierzają się odwołać. Jak mówią, nie chcą pieniędzy, a jedynie naprawienia szkód. – Nie mogę wprowadzić ludzi w przyszłości do tego budynku z pełną świadomością, że może dojść do katastrofy. Będę za tę katastrofę odpowiedzialny na zasadzie ryzyka. Nikt mnie nie zwolni z odpowiedzialności za to np. że ten, kto robił remont, robił go źle – zaznacza Paweł Siwiński, przedstawiciel właścicieli katowickich kamienic.

Pierwsze sygnały, że budowa może niekorzystanie wpłynąć na pobliskie budynki, pojawiły się już na samym początku. Na ratowanie budynków było już jednak za późno. Inspektorzy nadzoru budowlanego wydali więc decyzje o wysiedleniu mieszkańców.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Zdaniem składających zażalenie na decyzję prokuratury właścicieli kamienic, sytuacji można było uniknąć. O możliwości wystąpienia nieprawidłowości i o tym, jak budynki zabezpieczyć, już w maju 2010 roku mówiła ekspertyza wykonana na zlecenie Galerii Katowickiej. Drgania te spowodują zarówno obsunięcia gruntów podłoża tych budowli, jak i obwały ścian wykopu szczelinowego. W efekcie może dojść do awarii istniejących budynków, a w najlepszym przypadku ich zarysowania. Dodajmy, że znajdujące się w pobliżu budynki mają około 100 lat i są częściowo zużyte fizycznie, ponadto ich stropy są drewniane. 

Przedstawiciele Galerii zapewniają jednak, że stan kamienic monitorowali od początku, a z większością właścicieli i mieszkańców udało im się porozumieć.To były te dwie drogi: albo były to środki pieniężne albo wykonywanie prac remontowych, przywracania do poprzedniego stanu, na etapie wzmocnienia budynków – mówi Marta Stach, Galeria Katowicka. O tym, czy takie zabiegi były wystarczające i czy wszystko na pewno przebiegało tu jak należy, już 28 kwietnia ma zdecydować katowicki sąd.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button