Kradzież Audi w Brzeszczach [Wideo z monitoringu] Wściekli internauci: co robiła Straż Miejska?
Jeden z typowych osiedlowych parkingów w Brzeszczach. Wśród zaparkowanych samochodów – Audi A3. W środku nocy podjeżdża obok niego Seat Leon. Dwóch mężczyzn od razu przystępuje “do dzieła” – zaczynają kraść niemieckie auto. Albo nie są w tym rzemiosle biegli, albo po prostu wolą się nie spieszyć – kradzież Audi A3 z parkingu w Brzeszczach zajmuje im kilkanaście minut. Mężczyźni nie przejmują się w ogóle tym, że kradną samochód …spod samej kamery miejskiego monitorigu.
Samochód udaje się im w końcu uruchomić i odjechać z parkingu. Sprawcy kradzieży Audi są wciąż poszukiwani. Nie tylko Audi zresztą, bo na kradzież A3 w Brzeszczach przyjechali – jak okazało się po analizie zapisu monitoringu – skradzionym pod Pszczyną Seatem Leonem. Mimo, że samochód kradziony był przez kilkanaście minut, a wszystko jak na dłoni powinien widzieć operator miejskiego monitoringu w Brzeszczach – na miejsu nie zjawia się ani policja ani straż miejska.
Film z miejskiego monitoringu na którym minuta po minucie widać “trud” jaki złodzieje włożyli w uruchomienie Audi A3 trafił dzięki portalowi infobrzeszcze.pl do sieci. I wywołał prawdziwą burzę! “-Straz Miejska jest poto żeby dyżurny w nocy spał a pan Kania w czasie dyżuru jezdził se do swojego warsztatu Na Łęckiej służbowym samochodem PORAŻKA!!!!” – pisze jeden ze wzburzonych internautów. “-Ba rdzo dobrze że filmik trafił w ręce redakcji. Nie wnikam w jaki sposób, skoro ktoś zdecydował się go opublikować, to jest świadomy konsekwencji. Przede wszystkim dobro społeczne trzeba mieć na uwadze. Bzdury mówią Ci, którzy twierdzom że publikacja filmu przyczyni się do tego że auto nie zostanie odnalezione. Film już ma ponad 7 tysięcy wyświetleń, oglądając w pełnym rozmiarze i jakości HD widać twarze przestępców. Być może ktoś ich rozpozna, być może wpadka strażników, zmotywuje ich do skuteczniejszej pracy i być może wszyscy sobie uświadomimy że nie jesteśmy bezpieczni, nawet pod kamerami sm” – dodaje kolejny z komentujących wideo z kradzieży Audi A3 w Brzeszczach.
Co na to Straż Miejska z Brzeszcz? Strażnicy prowadzą wewnętrzne postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Postępowanie, które ma wyjaśnić czy tak jak twierdzą internauci i autorzy publikacji w infobrzeszcze.pl – dyżurny Straży Miejskiej w Brzeszczach, jako odpowiedzialny za śledzenie monitoringu dopuścił się zaniedbania. Strażnicy podkreślają jednak, że nie może być raczej o tym mowy z prostego powodu – obserwowanie kamer monitoringu nalezy bowiem tylko do dodatkowych obowiązków dyżurnego. Wszystko przez redukcję etatów kilka lat temu.
