W Krakowie i Warszawie już obowiązuje. Teraz czas na województwo śląskie? Zakaz palenia e-papierosów w autobusach
Puszczanie dymka, nawet z e-papierosa, może przeszkadzać. – Przeszkadza mi dym, przeszkadza mi smród – mówi Sabina Modrych, mieszkanka Katowic. Ten, wydawałoby się nieszkodliwy, wynalazek budzi wiele kontrowersji. Do tego stopnia, że w Krakowie wprowadzono zakaz palenia e-papierosa w komunikacji miejskiej. – Ze względu na skargi części pasażerów. Natomiast nie był to bardzo poważny problem w Krakowie. Takie sytuacje się zdarzały, dlatego wprowadziliśmy zakaz – mówi Filip szatanik, Urząd Miasta w Krakowie.
Kara to wyproszenie pasażera z pojazdu. Jak twierdzi rzeczniczka największego śląskiego przewoźnika, do nich tego typu skargi nie docierają. – Notujemy bardzo sporadyczne sygnały ze strony współpasażerów, którym takie zachowanie przeszkadza. Od początku roku zanotowaliśmy jedną tego typu skargę – informuje Anna Koteras, rzecznik prasowy KZK GOP w Katowicach.
Ilość skarg nie zmienia jednak faktu, że – jak mówi Bohdan Dzieciuchowicz – palenie e-papierosów w miejscach publicznych jest po prostu brakiem kultury. – Po pierwsze brak tolerancji, a po drugie złe wychowanie. Ci ludzie nie potrafią się znaleźć – stwierdza dr Bohdan Dzieciuchowicz, ekspert ds. kształtowania wizerunku.
Zwolennicy e-papierosów problemu jednak nie widzą. – O wiele lepiej wygląda, jest zdrowszy. Myślę, że nikomu nie przeszkadza przede wszystkim zapach, dym – stwierdza Agnieszka Świergosz, mieszkanka Katowic. Nie ulega wątpliwości, że elektroniczny odpowiednik papierosa zawiera zdecydowanie mniej związków chemicznych, co jednak nie oznacza, że nie truje. W dymie papierosów tradycyjnych wykryto ponad 5600 różnego rodzaju substancji chemicznych. W przypadku e-papierosa do płuc trafia jedynie nikotyna, dodatki smakowo-zapachowe i gliceryna. – Każda kompozycja, która zawiera nikotynę musi być szkodliwa, więc nie ulega wątpliwości, że one są szkodliwe – podkreśla Andrzej Sobczak, Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego.
Zdanie podziela radna Stanisława Wermińska, która nie ukrywa, że taki zakaz powinien pojawić się także w katowickiej komunikacji miejskiej. – Powinny te e-papierosy być objęte takim samym zakazem korzystania z nich jak i zwykłe papierosy – zaznacza Stanisława Wermińska, radna Katowic.
W odpowiedzi na narastające negowanie e-papierosów, Stowarzyszenie na rzecz E-palenia rozpoczęło akcję społeczną “Wapuj kulturalnie”. Okazało się, że kontrowersje, które narodziły się wokół e-papierosów, wynikają nie tyle z samego wynalazku, co z kultury osobistej ich użytkowników.