KrajRegionWiadomość dnia

Pierwsza komunia 2014: Quady, jeże pigmejskie, tablety i smartfony w prezentach [PREZENTY NA PIERWSZĄ KOMUNIĘ]

Od kilku lat niekwestionowanym bestsellerem są quady. Rozpiętość cenowa? Już nawet od 1500 zł do nawet kilkudziesięciu tysięcy. Wiedzą o tym doskonale sprzedawcy, bo od kilku tygodni w internecie lawinowo pojawiają się aukcje zatytułowane “Najlepszy prezent na Pierwszą Komunię – quad”. Model i cena zależy oczywiście od zawartości portfela obdarowujących. Z roku na rok jednak – jak mówią sami przedstawiciele branży – markowe i droższe produkty wypierane są przez chińską masówkę. Chińske quady są tańsze, a wyglądają podobnie – a dla kilkuletniego dziecka takie parametry jak osiągi, czy zamontowane w quadzie udogodnienia to rzecz wtórna.

Inna sprawa, czy na quadach które z łatwością rozwijają prędkość 70 km/h mogą jeździć kilkuletnie dzieci? Pojazd poruszający się po drogach publicznych w Polsce musi być zarejestrowany, mieć opłacone OC i ważny przegląd techniczny. Same quady – w zależności od pojemności silnika i rozwijanej prędkości są klasyfikowane jako motorowery lub inne pojazdy samochodowe. Do kierowania 3, lub 4-kołowcem o masie do 550 kilogramów, wystarczy prawo jazdy B1, jakie można uzyskać po skończeniu 16 lat. Do jazdy pojazdem motorowym wystarczy mieć kartę motorowerową. Ten obowiązek z kolei dotyczy “kierowców” między 13 a 18 rokiem życia.

Zdaniem specjalistów, kupowanie kilkuletniemu dziecku quada to czyste szaleństwo. Pojazdy które z założenia mają służyć 1-komunijnym dzieciom pod okiem rodziców i na prywatnych terenach, często trafiają bez nadzoru na ulicę. Chociaż policja nie prowadzi osobnych statystyk wypadków quadów, z roku na rok ich przybywa. W maju 2013r. do tragicznego wypadku quada doszło w Dzwonowicach w woj.śląskim. Zginął 12-letni chłopiec, który z dwójką dorosłych jechał na quadzie. Zarówno policjanci jak i nawet rajdowcy, którzy zawodowo szaleją na quadach, stanowczo odradzają kupowanie 8-9 letnim dzieciom ważącej kilkaset kilogramów, szpanerskiej ale jednak zabójczo niebezpiecznej maszyny.

Co więc kupić na idealny prezent na Pierwszą Komunię Świętą? Smartfony i tabelty – mówią ci, którzy 1-komunijne prezenty mają już za sobą. Ale – jak doradzają sprzedawcy – nie oszczędzajmy. Z kilku powodów. Pierwsza Komunia to dla wielu dzieci wciąż bardziej dzień wyczekiwany bardziej właśnie ze względów na prezenty niż na wymiar religijny. Łatwo kilkuletniemu dziecku go zepsuć, dając tableta za 150 zł. Albo smartfona sprzed kilku lat. Kolejny powód konieczności kupienia “doinwestowanego” sprzętu? Jeśli kupimy najnowszy model tableta czy smartfona na miesiąc przed Pierwszą Komunią, w chwili wręczania i tak już pewnie będzie miał następcę. Tego typu sprzęt – mimo iż przez dzieci pożądany i wcale nie tani, starzeje się w zastraszającym tempie, ustępując zaledwie po kilku miesiącach nowszym, udoskonalonym modelom. Jaki tablet? Koniecznie 9,10 cali – mówią sprzedawcy. Podobnie ze smartfonami – jak najnowszy system operacyjny, jak największy wyświetlacz i jak najwięcej udogodnień. Koszt “porządnego sprzętu”? Tablety od 1000 do ponad 2 tysięcy złotych. Podobnie smartfony, z wartym ponad 2 tysiące Iphonem 5S. Wtedy jako rodzice, czy chrześni – nie polegniemy.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Coś z innej półki? Wciąż popularnym prezentami – co wywołuje zgrozę u miłośników zwierząt – są właśnie “żywe maskotki”. Od kilku lat rekordy popularności jako prezent na Pierwszą Komunię bije jeż pigmejski, znany także jako jeż białobrzuchy. Tu także reklama dźwignią handlu – bo jeże pigmejskie w internecie szeroko reklamowane są jako “najlepszy prezent na Pierwszą Komunię. Skąd taka popularność? “-Słodziak!! Śliczny i łatwo się oswaja!” -Kupiłam chrześniakowi na 1 komunię i bardzo się cieszył, strzał w 10, polecam!” – to tylko wycinek wpisów z jednego z forów, gdzie toczy się gorąca dyskusja o tym, czy jeż pigmejski to dobra propozycja na prezent na Pierwszą Komunię. Zwierzątko – jak zachwalają sprzedawcy – nie jest objęte ochroną, można je trzymać w domu, a z karmieniem – mimo egzotycznej nazwy – nie ma kłopotu, bo zjada i karmę ze sklepu, jak i mięso czy jajka. Do tego nie jest drogi, bo kosztuje 300-400 zł.

Nie może na liście najczęściej wybieranych prezentów na Pierwszą Komunię jeszcze jednego zwierzątka. Yorkshire terrier. Popularne yorki to zdaniem wielu jeszcze większe “słodziaki” niż jeże pigmejskie. I zdaniem równie wielu – tak samo chybione jako prezenty. “-Psa absolutnie nie powinno kupować się dziecku w prezencie. To ma być przemyślana decyzja całej rodziny a nie chwilowy impuls. Co prawda w 1-komunijnym okresie nikt nam przez ogrodzenie psów z prezentów nie wrzuca, ale jeśli widzimy, że ktoś przychodzi do nas wybierać psa do adopcji z myślą o prezencie – odmawiamy” – mówi Beata Drzymała-Kubiniak, kierownik schroniska dla zwierząt Fauna w Rudzie Śląskiej.

Co zatem jeszcze zostaje nam na liście prezentów na Pierwszą Komunię Świętą? Od kilku lat niezmiennie najnowsze modele konsoli do gier, rowery i gotówka. Absolutną nowością stały się za to operacje plastyczne. Moda, która przywędrowała do nas z Ameryki południowej, na razie – na szczęście dla dzieci – w ogóle się nie przyjmuje i jest jedynie “ciekawostką” w tego typu zestawieniach.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button