AlarmRegionWiadomość dnia

Alarm powodziowy na rzekach na Śląsku! Powódź 2014: Stany alarmowe w Brennej, Skoczowie i Ustroniu. Ponad 2m wody w Wiśle w Bieruniu!

[Aktualizacja 12.50 16 maja 2014r]

Powódź 2014 na Śląsku: Dramat w Skoczowie! Rozerwana śluza, ewakuacja mieszkańców Pogórza w Skoczowie

Coraz bardziej dramatyczna jest sytuacja mieszkańców Skoczowa. Na Wiśle zamknięto już most oraz kładkę – przez co są ogromne kłopoty z przedostaniem się z jednej na drugą stronę miasta. Ewakuowano także mieszkańców z okolic Pogórza. Kilka osób trzeba było ewakuować po tym, jak w Skoczowie w okolicach Pogórza wylał potok Pogórzanka. Służby kryzysowe odwiozły ewakuowane w Skoczowie osoby we wskazane przez nich miejsca – głównie do rodzin i znajomych. Wciąż trwa natomiast walka z kanałem Bajerka. Nurt wzburzonej rzeki zniszczył doszczętnie śluzę, oddzielającą Bajerkę od Wisły. Woda zalała kilka posesji. ich mieszkańcom miasto takkże zapewnia pomoc. Strażacy wciąż wyjeżdżają w Skoczowie i okolicach do kolejnych zgłoszeń i wezwań, dotyczących podtopień, zalanych piwnic i posesji. W siedzibie Miejskiego Zarządu Dróg przy ul. Krzywej 4 można pobierać worki z piaskiem. Zgłoszenie zalań i podtopień należy zgłaszać pod nr tel. 998.

ZDJĘCIA: Coraz gorsza sytuacja w Skoczowie. Strażacy ewakuowali mieszkańców Pogórza

W nocy z 15 na 16 maja w Skoczowie zebrał się sztab kryzysowy. Mieszkańcy sami zabezpieczają swoje gospodarstwa i domy – otrzymują worki i piasek. Służby postawione są w stan najwyższej gotowości. W Skoczowie także zamknięto most na Wiśle. Alarm powodziowy obowiązuje w Skoczowie – podobnie jak w Ustroniu, Wiśle i Brennej od godz. 23.00 15 maja 2014. W tych miejscowościach mieszkańcom także wydawane są worki i piasek do zabezpieczania swoich domów.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

ZDJĘCIA: Strażacy cała noc walczyli z powodzią w Żywcu. Brzegi Soły umacniano workami z piaskiem

Powódź grozi także czeskiej stronie Beskidu. W Czeskim Cieszynie, gdzie również ze względu na ewentualną powódź zebrał się sztab kryzysowy. Poziom wody w rzekach gwałtownie rośnie, prognozy synoptyków mówią o bardzo intensywnych opadach w piątek, 16 maja – sztab kryzysowy podjął więć decyzję o wprowadzeniu pierwszego stopnia zagrożenia powodziowego. Powódź w Czeskim Cieszynie jest coraz bardziej realna. Stan rzeki Olza ciągle rośnie – Jeszcze przed 21.00 w czwartek 15 maja Olza osiagnęła poziom 281 cm. Już pół godziny później wody w Olzie było o prawie 10 cm więcej! Grozę mieszkańców budzą jednak także mniejsze strumienie, które przy tej wielkości i intensywności opadów szybko wzbierają i wylewają. Komitet Kryzysowy, jaki powołały władze Czeskiego Cieszyna ma do dyspozycji wielu wolontariuszy – razem ze strażą pożarną mają przygotowane do wydawania ludziom piasek i worki do zabezpieczania swoich domów.

WIDEO LIVE: Tak wygląda sytuacja na rzece Soła w Żywcu

Coraz gorzej sytuacja wygląda także w Bieruniu. Powódź w Bieruniu? Mieszkańcy mają w pamięci jeszcze wydarzenia sprzed 4 lat, kiedy miasto zostało zalane przez wody Wisły. A poziom wody w Wiśle w Bieruniu stale rośnie! Rano w piątek 16 maja 2014 podniósł się o kolejne kilkanaście cm i wynosi już ponad 200 cm! Woda w Wiśle w Bieruniu nie przekracza jednak na razie stanów ostrzegawczych. Podobnie w rzece Gostynka. W Bojszowach jej poziom wzrósł do 90 cm. Powołany w Bieruniu został sztab kryzysowy, w pogotowiu są wszystkie służby.

Powódź na Śląsku spowodowała także straty i utrudnienia na kolei. W piątek 16 maja linie kolejowe Rajcza-Zwardoń, Goleszów – Wisła, Radostowice – Suszec oraz Gliwice Łabędy – Taciszów są nieprzejezdne. Szlaki kolejowe są zalane, na niektórych odcinkach zerwana jest trakcja. Wszędzie na tych odcinkach, na których nie jeżdżą pociągi funkcjonuje już komunikacja zastępcza.

Powódź 2014 na Śląsku: Coraz gorsza sytuacja na żywecczyźnie!

Wystarczyła doba opadów aby woda spowodowała w Żywcu i okolicach ogromne utrudnienia i przysporzyła mnóstwo pracy strażakom. Zatkane przepusty, zalane piwnice, powalone drzewa, połamane konary oraz podmywane brzegi rzek to najczęstsze interwencje żywieckich strażaków. Walkę z powodzią rozpoczęli już w czwartek, 15 maja o godzinie 8.00. Najwięcej problemów przysporzyła strażakom rzeka Soła na odcinku wzdłuż ul. Handlowej na wysokości budowanej nowej  przeprawy mostowej. Stan rzeki w tym miejscu podniósł się do takiego stanu (4m 15cm), że groziło to przelaniem się wody przez koronę wału. Aby temu zapobiec strażacy musieli na odcinku około 250m układać worki z piaskiem, aby woda nie przelała się na sąsiednie posesje i na ul. Handlową. W walce z powodzią na żywiecczyźnie udział bierze prawie 200 strażaków Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych powiatu żywieckiego oraz kompania gaśnicza Ochotniczych Straży Pożarnych z Pszczyny. Akcja układania worków trwała od godz. 22.00 w czwartek 15 maja do 5.00 rano dzisiaj (16.05). Jak podają żywieccy strażacy – do godziny 11.00 16 maja jednostki straży pożarnej interweniowały 182 razy. Wciąż prowadzonych jest około 30 interwencji związanych przede wszystkim z wypompowywaniem wody z piwnic, udrażnianiem przepustów i koryt rzek, usuwaniem połamanych drzew.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button