Skandal na osiedlu przy ul.Bażantów w Katowicach! Mieszkańcy nowego osiedla nie mają prądu! [ZDJĘCIA]

Godzina 21.00. Niektórzy dopiero co wrócili z pracy, a mimo to wybudowane niedawno trzy bloki przy ulicy Bażantów w Katowicach wyglądają jak opuszczone. -Nie mamy ani ogrzewania ani ciepłej wody, ani w ogóle żadnej elektryczności, więc wszystko co zostało w lodówce to w zasadzie tak zostało. Nawet nie dali nam czasu, żeby coś zorganiozwować – ubolewa mieszkanka ul. Bażantów w Katowicach. Informując jedynie, że dotychczas dostarczany prąd był wykorzystywany na czas budowy przez firmę Murapol. O podłącznie do sieci swoich mieszkań lokatorzy muszą postarać się sami. -Każdy z tych lokatorów wydał mniej więcej około 200 tysięcy złotych średnio za to mieszkanie. To są tak potężne pieniądze, ludzie oczekiwaliby po prostu bardziej poważnego traktowania – denerwuje się inny mieszkaniec ulicy Bażantów w Katowicach.

ZDJĘCIA: Mieszkańcy ul.Bażantów w Katowicach nie mają prądu! Winnych tez nie ma! Prawie…

Jeszcze wczoraj (19 maja) 150 niekoniecznie szczęśliwych nabywców pojawiło się w siedzibie firmy dostarczającej prąd. Jej przedstawiciele nie kryli zdziwienia. Wystarczyło, żeby firma Murpol zanim odłączyła zasilanie, dostarczyła do Taurona odpowiednie dokumenty. -Najlepiej, jeśli deweloper zgłasza się do nas i my wykonujemy tę zmianę tak, że nawet klienci nie zauważają – mówi Łukasz Zimnoch, Tauron Dystrybucja. Tu jednak zauważyli i odczuwają ją już przez drugą dobę.  Nikt z Firmy Murapol nie udzielił nam dziś wypowiedzi przed kamerą. Poza nią usłyszeliśmy zapewnienia, że zrobili wszystko żeby mieszkańcy mieli prąd. Jego brak odczuwają jednak nie tylko ci, którzy tu mieszkają. -To jest jakieś nieporozumienie, bo człowiek goni, żeby jakieś terminy móc dochować, a tutaj wiecznie trzeba coś przesuwać, także w tym momencie chcieliśmy coś też zrobić, prądu nie ma więc jedziemy – mówi nam Robert Stencel, firma remontowa Silesian.

Dopiero dziś instalowane były pierwsze liczniki. -Podjęliśmy błyskawiczną akcję, podpisaliśmy z tymi klientami, którzy się do nas zgłosili wczoraj umowy, dzisiaj od rana podłączamy tych klinetów – wyjaśnia Łukasz Zimnoch, Tauron Dystrybucja. Z których część w to, że na Bazantów szybko będzie jasno – nie chce dać wiary. -Przy dokładnym obejrzeniu całych tych skrzynek, okazało się, że liczniki owszem można zamontować, natomiast do liczników nie ma nadal dojścia prądu – mówi Antoni Koza, który pomaga synowi w remoncie. Ten pojawił się dziś (20.05) późnym popołudniem w pierwszych mieszkaniach. Nadal ciemno będzie jednak na ulicy Bażantów.