Sprawę wyjaśniają policjanci z Gorzyc. W sobotę 24 maja około 19.30 dyżurny gorzyckiego komisariatu dostał informację od pogotowia, że nad wodą prowadzona jest reanimacja mężczyzny, który kąpał się w zbiorniku wodnym Odra. Po przybyciu na miejsce mundurowi zastali dwie załogi pogotowia ratunkowego, które prowadziły akcję reanimacyjną młodego chłopaka. Jednak pomimo wysiłków lekarzy 23-latka nie udało się uratować.
Jak ustalili policjanci, mieszkaniec Rybnika wybrał się z rodziną na teren ogródków działkowych w Odrze. Kiedy mężczyzna poszedł się kąpać i kilka minut nie wracał – rodzice ruszyli nad wodę, gdzie zauważyli dryfującego kilka metrów od brzegu syna.
Rodzina wyciągnęła 23-latka na brzeg i podjęła akcję reanimacyjną. Powiadomiono pogotowie ratunkowe, które kontynuowało masaż serca. Niestety nie udało się uratować 23-letniego męzczyzny. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok chłopaka. Śledczy wyjaśniają teraz dokładne przyczyny i okoliczności tej tragedii.
