AlarmRegionWiadomość dnia

16-latka zginęła w jaskini Studnisko Na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej [Wideo, zdjęcia]

To miała być niezapomniana przygoda. Gimnazjaliści z Świekatowa koło Bydgoszczy wraz z instruktorami chcieli spędzić wieczór w najgłębszej na Jurze jaskini. Wyprawa do Studniska zakończyła się dla nich tragicznie. -Z boku poleciały głazy, które niestety jedną dziewczynkę przygniotły, na dnie jaskini znaleźli dziewczynkę, która niestety nie żyła wobec tego zajęliśmy się ewakuacja pozostałych osób na powierzchnię – mówi Adam van Der Coghen z jurajskiej grupy GOPR. Akcja ratowników jurajskiej grupy GOPR zakończyła się dopiero nad ranem. Pozostali uczestnicy feralnej wyprawy mieli drobniejsze urazy. Sześcioro gimnazjalistów trafiło na obserwację do częstochowskiego szpitala na Parkitce.

-Były przerażone, wyziębione, w tej chwili stan ich zdrowia jest stabilny. Troje dzieci jeszcze dzisiaj opuści szpital, przyjadą po nich rodzice – mówi Beata Marciniak, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie. Poszkodowani uczniowie nadal są w szoku. Policjanci i prokurator będą chcieli ich przesłuchać, ale nie wiadomo, czy dziś będzie to możliwe. -W szpitalu będę przesłuchiwane dzieci, po tym jak pozwoli na to lekarz, a także pozostała grupa ponad 30 osób, która pozostała na miejscu w hotelu, tym dzieciom zapewniono pomoc psychologiczną, po to aby nie była to dla nich sytuacja tak szokująca, tak stresująca – mówi podinsp. Joanna Lazar, KMP w Częstochowie. Częstochowska prokuratura już wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania wypadku. Sprawdza,  czy wycieczka była zorganizowana w sposób właściwy. Śledczy badają m.in., czy spełniono wszystkie wymogi bezpieczeństwa, czy instruktorzy mieli uprawnienia do organizowania takich nocnych wypraw.

-Została już zabezpieczona dokumentacja dotycząca organizacji tej wycieczki, będą również przesłuchani nauczyciele a także instruktorzy którzy z uczniami weszli do jaskini. Musimy sprawdzić, czy te osoby posiadały odpowiednie kwalifikacje, a także czy podejmowane przez nich decyzje były prawidłowe – mówi Tomasz Ozimek, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Zdaniem doświadczonych speleologów na pewno nie. O tej porze roku organizowanie wypraw do jaskini Studnisko jest zakazane. -Odmówiliśmy przede wszystkim ze względu, że Studnisko jest jaskinią w tym okresie niedostępną , nie może się tam nikt znaleźć – mówi Damian Molenda, speleolog, Makalu Group. Zdaniem Damiana Molendy tych młodych ludzi nie powinno tam w ogóle być. -Z tego, co dotarły do mnie informacje tam przewodnika jurajskiego nie było. Podejrzewam, że gdyby był to by nie dopuścił w ogóle do wejścia do tej jaskini, kolejna ważna rzecz, że to były osoby niepełnoletnie, więc one o 22.00 tak naprawdę powinny się znajdować w ośrodku – mówi Damian Molenda, speleolog z Makalu Group.

Jurajscy ratownicy są jednak bardziej ostrożni w ferowaniu wyroków. Mówią o nieszczęśliwym wypadku. -Oni znaleźli się w złym miejscu, w złym czasie, nie znam kwalifikacji tych ludzi, natomiast niezależnie od tego jakie by nie były te kwalifikacje, to akurat w tym miejscu żaden papier nie mógłby uratować im życia – uważa Adam van der Coghen, Jurajska Grupa GOPR. Zmieniona ostatnio ustawa o ratownictwie górskim zakłada, że to organizator ponosi pełną odpowiedzialność za to co się wydarzy podczas takiej wyprawy. Taka osoba nie ma obowiązku posiadania uprawnień alpinistycznych ale przed sądem będzie musiała udowodnić, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką. -Wszystkie jaskinie Sokolich Gór są jaskiniami poważnymi i tutaj wyprawa tak naprawdę z przypadkowymi dziećmi, z amatorami jest bardzo ryzykowna – mówi Damian Molenda, speleolog z Makalu Group.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Już wcześniej dochodziło tu do groźnych wypadków. Speleolodzy podkreślają: to nie jest odpowiednie miejsce dla niedoświadczonych grotołazów.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button