Alarm TVS: Wielki legwan wywołał panikę w Mysłowicach. [ZDJĘCIA] Wspinał się po balkonach bloku przy ul.Stokrotki
Legwan w Mysłowicach: Zgłoszenie o tym, że na balkonie jednego z bloków w Mysłowicach pojawił się legwan, dostał dyżurny Straży Miejskiej Mysłowice. Zadzwonił mocno zdenerwowany mieszkaniec ul. Stokrotek mówiąc, że na jego balkonie znajduje się nieznane mu zwierzę, które przestraszyło jego dziecko. Intruza opisał jako 1,5 metrową jaszczurkę.
Okazało się, że w Mysłowicach pokazał się legwan! Nie specjalnie przejmując się wystraszonymi lokatorami bloku przy ul.Stokrotek, wspinał się i przechadzał po balkonach. Legwan zielony, powszechnie nazywany iguaną – kiedy na miejsce przyjechała Straż Miejska i straż pożarna, zaczął wspinać się po kolejnych balkonach w górę budynku, docierając – jak się później okazało – na balkon właściciela.
Wkrótce do drzwi właściciela legwana, który wywołał niemały postrach w Mysłowicach zapukali mundurowi. Właściciel gada powiedział, że prawdopodobnie legwan „wyszedł” z mieszkania przez pozostawione przez nieuwagę i pośpiech niedomknięte okno. Właściciel zobowiązał się nie dopuścić więcej do takiej sytuacji, a interwencję zakończono pouczeniem.
Legwan zielony, który chodził po balkonach bloku przy ul.Stokrotki w Mysłowicach to nadrzewna jaszczurka z rodziny legwanów, jeden z dwóch przedstawicieli rodzaju Iguana i największy ze wszystkich legwanów. W naturze występuje od centralnej części Ameryki Południowej po Meksyk oraz niektóre wyspy Oceanu Spokojnego i jest gadem roślinożernym. Legwan, który wspinał się po balkonach w Mysłowicach ma ok. 1,5 metra długości.
