Rusza długi weekend, drogówka rusza na śląskie drogi
Będzie to wszystko, czego amatorzy jazdy na podwójnym gazie czy szarżowania po drogach nie cierpią. Kaskadowe pomiary prędkości, cywilne radiowozy uzbrojone w wideorejestratory, fotoradary czy patrole uzbrojone w zwykłe "suszarki". Do tego policjanci wyposażeni w alkomaty pozwalające na jednej zmianie czerwonych świateł na skrzyżowaniu zbadanie stanu trzeźwości nawet kilkunastu kierowców. Wszystko z powodu właśnie długiego weekendu. Wtedy drogi nieco pustoszeją, ale zapełniają się te, prowadzące do popularnych na jedno lub kilkudniowy wypoczynek miejscowości. Od rana wzmożony ruch jest na Wiślance, sporo samochodów także na DK 1 w stronę Częstochowy – sporo osób na miejsce wypoczynku wybrało bowiem Jurę Krakowsko-Częstochowską.
Policjanci, którzy przez 4 dni długiego weekendu będą pilnować bezpieczeństwa na drogach woj.śląskiego sprawdzą nie tylko prędkość czy stan trzeźwości, ale także to, czy przewozimy dzieci w bezpieczny sposób i czy dany samochód ma ważne badania techniczne. Najwięcej policjantów spotkacie na trasach wylotowych z dużych miast Śląska i Zagłębia. Sporo patroli zabezpiecza także dzisiaj (19.06) procesje wiernych z okazji Bożego Ciała.
Akcja policji jak na razie przynosi wymierne efekty. Na drogach województwa śląskiego w czwartek 19 czerwca nie doszło do ani jednego wypadku (stan na 13.00), policja dostała zgłoszenia o 16 niegroźnych kolizjach. Niestety – niektórzy długi weekend zaczęli hucznie obchodzić już wczoraj. Zatrzymano bowiem od rana 19 pijanych kierowców.
