Palenie gumy, jazda na jednym kole i kręcenie bączków. Ostra jazda na Auto Master Show 2014 [Zdjęcia i Wideo]

Perfekcyjnie przygotowany układ i dopieszczone figury, prędkość i czas są mniej ważne, ważny jest styl. – To jest taki balet samochodem. To jest oceniane przez sędziów, więc my dążymy do tego, żeby to było płynne, żeby to wyglądało lekko – wyjaśnia Jacek Olejnik, kierowca driftingowy. A tę lekkość ruchu w ich przypadku gwarantują 400-konne silniki, specjalnie skonfigurowane zawieszenie i zaprzyjaźniony wulkanizator. – Co jadę gdzieś na wyjazd, to sobie 22-24 kółka zabieram, czyli dwanaście kompletów i to tak akurat jest na pięć godzin jazdy – mówi Adrian Rudek, kierowca driftingowy.

Częste kręcenia lewarkiem, jak mówią z nawiązką rekompensują jednak kręcone bączki niekiedy również w wydaniu XXL. Na pozór słoń w składzie porcelany, ale tu na driftowym torze porusza się z wyjątkową gracją. – Zajmujemy się transportem samochodów, więc szef wsiadł w ciężarówkę. Zapiął blokadę, zobaczyliśmy, że to idzie, więc trochę pokombinowaliśmy i zmieniliśmy – opowiada Paweł Naks, kierowca driftingowy. Takim oto sposobem narodziła się pierwsza i jedyna w Polsce driftowa ciężarówka. Z lekkością baletnicy, ze swoją maszyną radzi sobie również Rafał Pasierbek. 28-latek z Niemodlina w tej dyscyplinie nie ma sobie równych na świecie. – Trenuję praktycznie codziennie. Czasami dwa-trzy razy dziennie nawet, tak że trzeba cały czas ćwiczyć. Trzeba pracować nad nowymi figurami, oczywiście treningi też poza motocyklem.

Zobaczyć mistrza świata w akcji albo pościgać się na jedną czwartą mili. Auto Master Show w Kamieniu Śląskim to moc atrakcji. – Takie stworzenie możliwości wyszalenia się ludziom, którzy chcą się wyszaleć za kółkiem, a nie powinni tego robić na ulicy. Niech pościgają się u nas, niech pojeżdżą na 1/4 mili, niech zobaczą innych – zaznacza Paweł Biernat, organizator AutoMaster Show.

– Super w ogóle impreza jest, udało się. Teren przepiękny z tego co widzę, to ktoś kto chce nacieszyć oko motoryzacją, to na pewno się uda – dodaje Wojciech Krupa, kierowca rajdowy. Show w doborowej obsadzie w dodatku z kierownicami aut z offroadowej wagi ciężkiej, czyli Józef Cabała i Andrzej Świgost. – Największe zainteresowanie jak zwykle samochody ciężarowe wzbudzają. Jak widzimy mamy Mercedesa i Scanię, Robią dużo huku, duże show – podsumował Dariusz Swojek, Grupa 4×4.