Z ogarniętej wojną Ukrainy do Polski. Dzieci z Ukrainy spędzają wakacje w Beskidach
Do Polski przyjechali dzięki Ministerstwu Spraw Zagranicznych, właśnie po to, by zapomnieć. Ponad 40-cioro dzieci z okolic ogarniętych wojną Doniecka i Donbasu zostanie w Beskidach na dwa tygodnie. – Chcę powiedzieć, że od wielu lat prowadzę, kieruję wypoczynkiem, czy opiekuje się dziećmi na koloniach. To polskie dzieci częściej płaczą za domem niż te – mówi Szczepan Jabłoński, kierownik koloni.
Z Ukrainy nie docierają do nich dobre informacje. Część z nich wracać nie ma już gdzie, część straciła bliskich, inni jak Alex Bialorukavyi wracać po prostu nie chcą. W Polsce zamierza studiować. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, na Ukrainę pojedzie w przyszłym roku. – Dobrze, że jest nasze miasto Mariupol już zwolnione, jest tam batalion AZOF, dużo ludzi poszło za Ukrainę walczyć – mówi Alex Bialorukavyi, uczestnik koloni w Gilowicach.
Z pomocą przyszła też Caritas. W całym kraju podczas zbiórki prowadzonej przed kościołami zebrano 100 tysięcy euro. Dzięki tym pieniądzom Caritas we Lwowie mogła zorganizować wakacje dzieciom z terenów objętych konfliktem. – Kiedy odwiedzaliśmy msze i tam właśnie Polacy modlili się za Ukrainę, to właśnie było dla mnie wzruszające. Wcześniej wiedziałam, że Polacy to są bracia dla nas, ale to było takie wrażenie. Jest taka miłość i taka wdzięczność dla wszystkich Polaków – naprawdę dziękujemy – mówi Tetiana Ignatczenko, dziennikarka.
W pomoc ludziom z poszkodowanych obszarów Ukrainy włączyło się też województwo śląskie. – Rozmiar tragedii humanitarnej, która w tym momencie w Donbasie ma miejsce, jednak w jakimś stopniu nawiązuje do Tragedii Górnośląskiej. W związku z tym członkowie zespołu, który się zajmuje przygotowaniem tegorocznych obchodów Tragedii Górnośląskiej uznał, że musimy się włączyć również w dzieci Donbasu – mówi Mirosław Sekuła, marszałek województwa śląskiego.
W sumie województwo ma na ten cel przekazać 500 tysięcy złotych. To bardziej gest, bo potrzeby są ogromne. Ale nawet tak drobny gest jak kolonie dla kilkudziesięciu dzieci, jest bardzo ważny.