Sensacyjne znalezisko. Na zamku w Smoleniu odkryto ludzkie szczątki [Zdjęcia]

Największym odkryciem na dziedzińcu smoleńskiego zamku były ludzkie szczątki. Te podobnie, jak broń i wiele innych przedmiotów archeolodzy znaleźli tu po raz pierwszy, po dwudziestu latach wykopalisk. – Trafiliśmy właśnie na pochówki zbiorowe żołnierzy, które po wyposażeniu mogliśmy zidentyfikować z żołnierzami cesarsko-królewskiej armii Austro-Węgier – wyjaśnia Błażej Muzolf, Zespół Badań Archeologicznych i Konserwatorskich Prawdopodobnie pochodzenia ukraińskiego, na co wskazuje znalezione przy nich rzeczy osobiste. Ze znalezionych kości skompletowano trzy ludzkie szkielety. – Na miejsce pojechali policjanci, którzy przeprowadzili oględziny miejsca. Postępowanie w tej sprawie prowadzi komisariat w Ogrodzieńcu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w w Zawierciu – informuje podkom. Aneta Orman, Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

To jednak formalność, bo śledztwo najprawdopodobniej zostanie umorzone, a szczątki pochowane. Urzędnicy z Pilicy zaproponowali też dokładne miejsce – cmentarz w Biskupicach, na którym spoczywają żołnierze austriaccy i rosyjscy. Zgodę na to musi jednak wyrazić Śląski Urząd Wojewódzki. – Znana jest ta sytuacja, że w 1914 roku na terenie Pilicy stał front od listopada do marca i trzy miesiące toczyły się krwawe walki – mówi Michał Otrębski, burmistrz Pilicy. To czy żołnierze, których szczątki wykopano na zamku w Pilicy, zginęli w walce jednak nie jest w stu procentach pewne. – Sporo żołnierzy austriackich na tym terenie wtedy zmarło też na skutek zarazy – cholery, która się rozprzestrzeniła na samym początku wojny w 1914 roku – tłumaczy prof. Ryszard Kaczmarek, historyk.

Śladów z tamtych czasów na południu Polski dotychczas znaleziono niewiele, przez co to odkrycie, jak mówią zgodnie historycy jest naprawdę cenne.