KrajRegionSilesia FleszŚwiat

Czy cydr dorówna popularności piwu? Trwa jabłkowa ofensywa

One są czymś chyba popryskane, bo nawet jak się umyje, to są takie tłustawe, a nasze polskie nigdy – podkreśla Edward Paździk, który kupuje tylko polskie jabłka. Niestety, pomimo wielu popularnych ostatnio kampanii promujących jedzenie jabłek, zwiększonego ruchu w tym interesie, przynajmniej na targowisku w Rudzie Śląskiej, nie widać. – Pomagamy rolnikom, jak możemy, bo wiadomo tylko polskie jabłka, ale robimy co możemy, ale to już zależy do klientów. Nie od nas w zasadzie – mówi Joanna Michalak, sprzedawczyni.

 

Z pomocą w jabłkowym kryzysie spieszy zatem Ministerstwo Gospodarki, chcąc zachęcić społeczeństwo do jabłek w nieco przetworzonej formie, czyli cydru. Resort ma już gotowy projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości. W myśl proponowanych zmian cydr ma mieć takie same prawa jak piwo, czyli m.in. prawo do reklamy. – Są potrzebne rozwiązania prawne. Są potrzebne rozwiązanie ekonomiczne, żeby cydr w tych trudnych warunkach, kiedy trzeba w tym pierwszym etapie marketingowym wejść na rynek, rozszerzyć przyzwyczajenia konsumenta, żeby po prostu były warunki ekonomiczne i prawne – tłumaczy Roman Włodarz, Śląska Izba Rolnicza. Na razie takie produkty pojawiają się na telewizyjnej antenie, w zakamuflowanej opcji. Mimo wszystko, to i tak wyjątkowo dobry rok dla tego trunku. – Akcyza do cydru została obniżona do poziomu akcyzy piwowej, natomiast z pewnością koszty wytwarzania tego cydru są nieco wyższe niż generalnie piwa. Być może jeszcze technologie nie na tyle dopracowane, żeby z tymi kosztami zejść dużo niżej – zaznacza Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Jeszcze dwa lata temu w Polsce niemal nieznany, dziś na rynku dostępne są ponad 42 różne jego rodzaje. W 2013 roku w Polsce sprzedano dwa miliony litrów tego alkoholu. – Powstaje normalne wino jabłkowe, tylko że nisko alkoholowe o 60% zawartości ekstraktu owocowego, żeby to było pełne wino – oznajmia Andrzej Pawelec, spółka +H2O producent napojów alkoholowych. Kolejna cecha łącząca cydr z winem, to także możliwość domowej produkcji. Jeżeli sprawdzą się przewidywania resortu gospodarki jego przemysłowa produkcja w ciągu 5 lat sięgnąć może 90 milionów litrów. To pozwolić ma na zagospodarowanie nadmiaru jabłek na polskim rynku. – Jest to świetny sposób na jabłko zdecydowanie, poza tym jest to też jakaś forma przechowywania jabłek, ponieważ robiąc cydr w sezonie możemy jak gdyby ten smak jabłek przechować aż do zimy – uważa Tadeusz Flak, Piwowin Radzionków.

 

A jeżeli nie przesadzimy z ilością trunku, nie powinniśmy się obawiać jego szkodliwego wpływu na nasz organizm – dodają eksperci. – Dopuszczalne jest spożycie okazjonalne i umiarkowane – podkreślam – umiarkowane. Te zalecenia dotyczą umiarkowania przede wszystkim, to jest podstawowe zastrzeżenie dotyczące spożycia napojów alkoholowych i dotyczy oczywiście przede wszystkim napojów niskoprocentowych – wyjaśnia dr Marek Kardas, Śląski Uniwersytet Medyczny, katedra dietetyki.

 

Nie brakuje jednak i przeciwników pomysłu reklamowania cydru. Jednym z najistotniejszych – ich zdaniem – powodów by ustawy nie zmieniać, jest to że w kraju, alkoholu nadużywa niemal 3 miliony ludzi.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button