AlarmRegionWiadomość dnia

Klub Kupców w Cieszynie – handlowcy mają dość remontu starówki i chcą od miasta ulg! [WIDEO]

Krajobraz mało estetyczny i nie zachęcający do robienia zakupów. Trwająca od roku przebudowa kanalizacji na ulicy Głębokiej w Cieszynie, kwitnący tu wcześniej handel wpędziła w głęboką zapaść. -Ludzie mają po prostu tego serdecznie dość. My nie mamy nic przeciwko kanalizacji bo nie możemy wracać na drzewo. To trzeba zrobić, ta kanalizacja miała dziesiątki lat. Ale nikt nad tym nie panuje. Tu kolega ze sklepu na przeciwko jest świadkiem – rekord w Cieszynie – 29 razy dziura wykopywana i zakopywana – denerwuje się Krzysztof Wiśniowski, kupiec z ulicy Głębokiej w Cieszynie. Końca prac nie widać. Jak tłumaczą cieszyńscy urzędnicy, podziemia starówki pełne są archeologicznych odkryć. Cierpliwość handlowców z kolei jest na wyczerpaniu. Plac budowy utrudnia nie tylko dostarczenie towaru ale dotarcie tu nawet pieszo klientów. -Ja mam przede wszystkim stałą grupę klientów starszych. Starsze osoby mają utrudniony dostęp. Sami państwo widzicie, jaki jest w tej chwili dojazd, jak wyglądają te nasze drogi, chodniki – mówi właścicielka sklepu Prince Polo w Cieszynie.

 

 

Handlowcy już wielokrotnie zwracali się do cieszyńskiego Zakładu Budynków Miejskich, który wynajmuje im lokale o obniżenie czynszów. Udało się wywalczyć 10-procentowe bonifikaty, które ZBM przyznał w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. -Ponadto przez ten okres maja i czerwca ale obowiązuje to do nadal, mogą się również kupcy ubiegać o dalsze zwolnienia do 30-tu procent – wylicza Elżbieta Domagała, prezes Zakładu Budynków Miejskich w Cieszynie. Otrzymanie takiej ulgi jak mówią zgodnie kupcy jest niemożliwe. ZBM wysyła w teren swoich pracowników, którzy ograniczony dostęp do posesji opiniują na niekorzyść handlowców.-Chodnik jest drożny i to nie jest podstawa, ale to, że przez parę dni chodzi maszyna tak głośno, że nie da się z klientami rozmawiać to nie jest podstawa, żeby dostać te 30 procent – mówi Jolanta Gibiec, właścicielka sklepu z odzieżą. Ale nawet taka obniżka czynszu to za mało – przekonują kupcy. Ich utargi w ciągu ostatniego roku spadły nawet do 70 procent! -Mamy bardzo dużą ilość klientów z Czech i oni w tym momencie ewidentnie po prostu uciekli gdzieś do innych miast, do galerii – mówi Jolanta Gibiec, właścicielka sklepu z odzieżą.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

-4 i pół tysiąca złotych czynszu trzech ludzi zatrudnionych i ona ma 190 złotych w piątek obrotu. Mówi tu w ogóle nikt nie chodzi przez tą kanalizację – Mówi, co ja mam zrobić, odłożyć na czynsz czy kupić sobie jedzenie, żeby przetrwać do poniedziałku – mówi Krzysztof Wiśniowski, kupiec z ulicy Głębokiej w Cieszynie. Klub Kupców, którzy postanowili powalczyć o swoje być albo nie być liczy już kilkadziesiąt osób. Ich cel to uzyskanie ulg za czynsze za ostatni rok, a także obniżenie innych opłat do zakończenia przebudowy kanalizacji. -Jeśli chodzi o sprawy podatków, burmistrz nie ma na to wpływu i jest to wyłączna kompetencja Rady Miejskiej – podkreśla Edyta Subocz, Urząd Miejski w Cieszynie. To również do niej cieszyńscy przedsiębiorcy zwrócili się o wsparcie. Na początek września zaplanowane są oficjalne negocjacje Klubu Kupców z urzędnikami i radnymi.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button