Na Śląsku powstaje najdroższy stadion świata? Ile jeszcze kosztował będzie Stadion Śląski?
Z biegiem czasu można się najeść coraz więcej wstydu. Zmieniają się politycy, jednak problemy ze Stadionem Śląskiem jak były, tak są. Przede wszystkim finansowe. O 25 milionów złotych więcej niż zakładał zarząd województwa śląskiego będzie trzeba zapłacić za dokończenie zadaszenia Stadionu Śląskiego. Finalnie będzie trzeba wydać 70 milionów złotych. Co ciekawe zgłosiła się tylko jedna firma. -Ten przetarg opiewał również na badanie konstrukcji linowej, jak również na długie okresy gwarancyjne. I to firma zapewniła. Zaznaczam, że kwestii badania lin nie chciał się podjąć Mostostal Zabrze – mówi Michał Sachs, Urząd Marszałkowski Województwa Ślaskiego.
Właśnie Mostostalu Zabrze dotyczy kolejny problem. Marszałek województwa śląskiego zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa podczas przebudowy Stadionu Śląskiego. Prace przy budowie Stadionu Śląskiego wstrzymano w lipcu 2011r. Przed zakończeniem podnoszenia linowej konstrukcji dachu pękły dwa z 40 zastosowanych „krokodyli” – uchwytów łączących liny promieniowe dachu z jego wewnętrznym pierścieniem. Mostostal Zabrze był jednym z członków konsorcjum, które wykonywało prace. -Mostostal Zabrze był w posiadaniu dokumentu, który pokazywał, że to wina łączników, a jak państwo wiedzą mamy inne informacje z drugiej strony. I jeszcze raz podkreślam, że wszystko rozstrzygnie niezależna prokuratura i sądy – podkreśla Arkadiusz Chęciński, członek zarządu województwa śląskiego.
Mostostal Zabrze jest zupełnie innego zdania i dziś wydał w tej sprawie oświadczenie. "-Stawianie przez Województwo Śląskie zarzutów i ferowanie wyroków co do przyczyn awarii, przed prawomocnym rozstrzygnięciem przez sąd toczących się postępowań, uważamy za działania nieetyczne. W przypadku gdy zawiadomienie zostanie uznane za bezzasadne, wówczas Spółka rozważy dochodzenie wszelkich konsekwencji z tytułu publicznego pomówienia". Sytuacja wokół Stadionu Śląskiego wywołuje emocje i dyskusje wśród radnych sejmiku. -Będąc radnym przez 3 kadencje sceptycznie odnosiłem się do inwestycji o której mówimy, uważając, że lepiej byłoby przeznaczyć te środki na boiska sportowe, sale gimnastyczne w całym województwie. Jednak jak się powiedziało A, to trzeba również powiedzieć B i tę inwestycję dokończyć – mówi Piotr Zienc, radny sejmiku województwa śląskiego, PO.
-Mieliśmy mieć Euro2012 na tym stadionie i mamy sytuację, że są kolejne firmy, kolejne ekspertyzy, kolejne przetargu i nie ma odpowiedzi kiedy. Miał być w 2015 teraz 2016 – mówi Czesław Sobierajski, radny sejmiku województwa śląskiego, PiS. Zadaszanie Stadionu Śląskiego powinno się zakończyć za niecałe dwa lata. Pierwszy mecz, planowany jest w 2016 roku.