AlarmRegionWiadomość dnia

Pojawili się śmieciowi donosiciele. Kto robi zdjęcia śmieciom w Siewierzu? [WIDEO]

To sprawa nieczysta więc i podjęte kroki są radykalne. -Weryfikować jak mieszkańcy segregują odpady – mówi Zdzisław Banaś, burmistrz Siewierza. A w pierwszej kolejności weryfikacją zajmują się fotografowie, czyli pracownicy firmy, która odpowiada za odbiór odpadów.To ma zagwarantować twarde dowody, na to, że choć jest umowa, to jej warunki nie zawsze są przestrzegane. -Pewna dokumentacja, która pozwala nam później w rozmowie z mieszkańcem sprawdzić dlaczego takie działania są podejmowane, że się nie segreguje, a zadeklarowało się, że będzie się segregowało – mówi Zdzisław Banaś, burmistrz Siewierza. Taką deklarację ponad rok temu, gdy w życie weszła ustawa śmieciowa, podpisała część mieszkańców. Dzięki temu na wywozie posegregowanych odpadów oszczędzają prawie trzykrotnie. Zyskuje jednak nie tylko domowy budżet ale i środowisko. -Po co te folie, puszki, czy butelki mają się znaleźć na śmietniku jak może to być przerobione, przetworzone? – mówią mieszkańcy.

 

Tych przerabianych i przetwarzanych odpadów jest jednak nadal zdecydowanie mniej niż tych, które takie być powinny. Śmieci posegregowane 20 ton /Śmieci zmieszane 200 ton. W Siewierzu, firma odbierająca odpady, tych posegregowanych zabiera 20 ton. Śmieci zmieszanych w ciągu miesiąca, jest aż 10 razy więcej. A im więcej mieszkańców je segreguje, tym tańszy jest ich wywóz dla wszystkich. Na działaniach tych, którzy tylko obiecują, ale z obietnic nie potrafią się wywiązać, tracą pozostali. -Kontrola jest potrzebna, no bo jeżeli ktoś sam dobrowolnie nie potrafi dokonywać tego, co w jego obowiązkach – mówi Maksymilian Radecki, mieszkaniec Siewierza. A obowiązkiem firmy odbierającej odpady jest informowanie gminy o wszelkich nieprawidłowościach. I choć siewierski sposób na to, może wywołać zdziwienie, to zdaniem Ministerstwa Środowiska nie ma w nim nic, budzącego prawne wątpliwości. Choć, możliwości kontroli jest więcej. -Worki mają numery kodowe. Jeżeli już w sortowni okaże się, że jakiś worek nie zawiera tego jakiego jest koloru, to wtedy ta opłata jest podwyższana – mówi Zdzisław Banaś, burmistrz Siewierza.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Więcej za odpady nieposegregowane płaci też miasto. I to firmie, która je odbiera. Jeśli mieszkańcy stosują się do zasad, sytuacja jest odwrotna. -Firma, która odbiera odpady segregowane, nam za posegregowane odpady refunduje 380 złotych – mówi Zdzisław Banaś, burmistrz Siewierza. Dziś jednak o tej refundacji i sposobach na przyłapanie mieszkańców, przedstawiciel firmy nie chciał z nami rozmawiać. Choć dla nich każdy fotograficzny dowód to czysty zysk, na śmieciach.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button