AlarmRegionWiadomość dnia

Wybuch w Wilamowicach! Dwie osoby ranne, dom wysadzony w powietrze! [ZDJĘCIA]

ZDJĘCIA: Wybuch gazu w Wilamowicach. Dwie osoby zostały poszkodowane

 

 

Wybuch w Wilamowicach 28.08.2014: Wybuch w Wilamowicach miał miejsce w czwartek, 28 sierpnia ok. godz. 8.00. Wybuch nastąpił w jednym z domów jednorodzinnych na ulicy Spokojnej. Najprawdopodobniej wybuchł gaz. Według wstępnych ustaleń przyczyną wybuchu w Wilamowicach miała być butla z gazem – jednak tej wersji prowadzący na miejscu akcję ratunkową strażacy nie potwierdzają. Podczas przeszukania zgliszczy zniszczonego eksplozją domu nie udało się bowiem znaleźć jej szczątków. Według wstępnej ekspertyzy – w Wilamowicach wybuchł gaz ulatniający się z rozszczelnionej instalacji, która doprowadza gaz do piecyka.  

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

Jak informuje portal ox.pl, w akcji gaśniczej i ratunkowej brało udział 9 jednostek straży pożarnej. Obecnie na miejscu jest jeszcze 5 jednostek straży. Jest także Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Ma ocenić rozmiar zniszczeń i to, czy dom będzie się nadawał jeszcze do zamieszkania i czy konstrukcja nie została naruszona. Dom jednak jest bardzo zniszczony – wybuch gazu zmiótł z powierzchni ziemi jedną ze ścian budynku.

 

 

W wybuchu gazu w Wilamowicach poszkodowane zostały dwie osoby – mężczyzna, który został poparzony i druga osoba, która przebywała w domu. Kobieta – wg. wstępnych ustaleń jest w szoku, nie doznała poważniejszych obrażeń.

 

 

Pomocy rodzinie, która w wybuchu gazu w Wilamowicach straciła dom chce udzielić Skoczów. Władze miasta zapewniają, że poszkodowane w wybuchu osoby mogą liczyć na pomoc Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Straży Miejskie i służb, które pomagają zabezpieczać dom. Poszkodowanej w wybuchu gazu w Wilamowicach kobiecie zaproponowano już tymczasowe lokum, zorganizowano także żywność i podstawowe środki. Trwa także zabezpieczanie rzeczy, należących do poszkodowanej rodziny, które zostały w zgliszczach ich domu.

Zdjęcia dzięki uprzejmości portalu OX.PL

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button