AlarmRegionWiadomość dnia

Marsz Głodnych idzie na Katowice [ZDJĘCIA] Górnicy nie chcą zamknięcia KWK Kazimierz-Juliusz

Najpierw pikieta pod kopalnią zagrożoną likwidacją, potem marsz na Katowice. Z Sosnowca do Katowic kilkuset górników wyruszyło w Marszu Głodnych. To – jak zapowiadają- jedna z ostatnich pokojowych form protestu wobec planów zamknięcia kopalni Kazimierz-Juliusz. Ostatniej "fedrującej gruby" w Zagłębiu. Na protesty górników zareagowały władze Sosnowca i KHW, wydając specjalne oświadczenia.

 

Górnicy z sosnowieckiej kopalni KWK Kazimierz-Juliusz sprzeciwiają się planom właściciela zakładu – Katowickiego Holdingu Węglowego – likwidacji kopalni, która miałaby ruszyć z końcem września. Wcześniej mówiło się o wydobyciu, które w Juliuszu miało być kontynuowane jeszcze 2-3 lata. Na tyle właśnie liczą górniczy związkowcy, którzy nie ustają w wysiłkach aby zarząd KHW S.A. przekonać do swoich racji. Wcześniejsze wiece i pikiety nie pomogły. Dzisiejsza – ze względu na skalę – ma przykuć uwagę opinii publicznej i zdaniem górników – także zarządzających kopalnią. Po pikiecie pod kopalnią Kazimierz-Juliusz kilkuset górników wyruszyło w trasę do Katowic. Idą z Sosnowca w Marszu Głodnych. A raczej jadą, bo przemaszerują tylko pod Stadion Ludowy w Sosnowcu, skąd w drogę do Katowic mają się udać autokarami.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

ZDJĘCIA: Górnicy z likwidowanej kopalni Kazimierz-Juliusz bronią swoich miejsc pracy i organizują Marsz Głodnych.

 

W Katowicach spod nieistniejącej już kopalni Katowice przejdą ulicami Katowic pod siedzibę Katowickiego Holdingu Węglowego przy ulicy Damrota. Tam około 12.00 mają rozpocząć kolejny wiec. I tu mają do zbuntowanych górników z Sosnowca dołączyć górnicy i związkowcy z innych zakładów. Organizatorzy mówią o nawet tysięcznej demonstracji. Niewiele jednak wskazuje na to, żeby większa niż w poprzednich protestach ilość osób wpłynęła na decyzję dotyczącą wygaszenia wydobycia w kopalni Kazimierz-Juliusz. Jak przekonują przedstawiciele KHW S.A. – to nie widzi mi się zarządu ale obiektywne przesłanki decydują o zakończeniu eksploatacji w sosnowieckiej kopalni. Nie chodzi tylko o wyczerpywanie się złoża, ale także o to, że większość pieniędzy jakie kopalnia uzyskuje ze sprzedaży węgla zajmują komornicy. Straty kopalni w skali miesiąca przekraczają 2,5 mln zł.

 

 

Przedstawiciele KHW zapewniają jednocześnie, że górnicy pracujący dotychczas w KWK Kazimierz-Juliusz znajdą pracę w innych kopalniach należących do Katowickiego Holdingu Węglowego. KHW zapewnia nawet przekwalifikowanie poszczególnych pracowników, aby wszystkim zapewnić zatrudnienie. Holding gwarantuje pracę, ale utrzymania wydobycia w KWK Kazimierz-Juliusz już nie. Zdaniem władz górniczego koncernu dalsze narażanie spółki na straty jakie generuje kopalnia to czyste szaleństwo.

 

Protesty górników nie zostały niezauważone przez sosnowiecki samorząd. W sprawie planowanej likwidacji KWK Kazimierz-Juliusz specjalne oświadczenie wydał Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca.

 

Oświadczenie Kazimierza Górskiego, prezydenta Sosnowca w sprawie kopalni KWK „Kazimierz-Juliusz”

Trzy tygodnie temu dotarła do nas wszystkich kolejna fatalna wiadomość o kopalni „Kazimierz-Juliusz”. Z końcem tygodnia ostatnia w Zagłębiu Dąbrowskim kopalnia przestanie wydobywać węgiel, pomimo że jeszcze kilka miesięcy temu zapewniano nas, że kopalnia nie zostanie zlikwidowana wcześniej niż w 2017 roku. W tej sprawie po raz kolejny interweniowałem w Ministerstwie Gospodarki. W czasie rozmowy z wiceministrem Jerzym Pietrewiczem, którą odbyłem 28 sierpnia przedstawiłem nasze stanowisko, w którym zwróciłem uwagę na konieczność zapewnienia środków finansowych do należytego zabezpieczenia wyrobiska po kopalni oraz zagospodarowania powierzchni.

W naszej ocenie cała dzielnica Kazimierza Górniczego powinna zostać objęta programem rewitalizacji ze środków zewnętrznych. Odpowiedzialność za losy kolejnej dzielnicy górniczej nie może być spychana tylko i wyłącznie na barki miasta. Jak pokazały rewitalizacje terenów, przykładowo po kopalni „Niwka-Modrzejów” lub „Sosnowiec”, miasto jest w stanie z sukcesem poradzić sobie z procesem przywracania tych obszarów do ponownego użytku. Jesteśmy na to zadanie przygotowani, jednak nie może przeprowadzać tak poważnych zmian bez uzyskania dostępu do terenów kopalni (Skarbu Państwa) i wsparcia z zewnątrz. Pan minister Jerzy Pietrewicz z uwagą wysłuchał naszych postulatów i obiecał rozeznać możliwość partycypowania w kosztach rewitalizacji dzielnicy.

Dochodzą nas również niepokojące sygnały w sprawie mieszkań zakładowych KWK „Kazimierz-Juliusz”. Istnieje możliwość, że właściciel kopalni, którym jest Katowicki Holding Węglowy może zaciągnąć kredyt, którego zastawem będą właśnie mieszkania naszych mieszkańców. Tą kwestię poruszyłem w rozmowie z Piotrem Litwą, Wojewodą Śląskim. Chciałbym aby Katowicki Holding Węglowy jasno określił co się stanie z mieszkaniami sosnowiczan. Jednocześnie jasno podkreśliłem, że plan wzięcia kredytu pod zastaw mieszkań zakładowych to nic innego jak powtórka scenariusza z likwidacją KWK Niwka-Modrzejów. Dlatego jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zagwarantowanie górnikom możliwości wykupu mieszkań.

 

Zadłużenie polskiego górnictwa, w tym kopalń KHW jest proporcjonalnie wielokrotnie większe od zadłużenia KWK Kazimierz-Juliusz. Z naszych informacji wynika, ze ok. 2 mln ton węgla jest udostępnionych na tej kopalni, co pozwala na dalsze wydobycie. Jeśli do wydobycia tony węgla w wielu polskich kopalniach dokłada się przy obecnych cenach węgla nawet kilkaset złotych do tony, a w przypadku naszej kopalni przez wiele poprzednich lat nie dokładało się nic (teraz na skutek pogorszenia się warunków geologiczno-górniczych dokłada się kilkadziesiąt złotych), to skąd taki pośpiech z likwidacją? To jest pytanie, na które do tej pory nie usłyszeliśmy odpowiedzi i nie spoczniemy dopóki jej nie poznamy.

 

Ze swojej strony miasto Sosnowiec pomagało wielu zakładom górniczym i również tej kopalni będziemy pomagać do końca. Podobnie jak zrobiła to wcześniej jej załoga rezygnując z wielu górniczych przywilejów. W poprzednich latach odkupiliśmy Dom Kultury „Kazimierz” i dwa przedszkola, płacąc za nie jak na wolnym rynku. Po interwencji Prezydenta Miasta Sosnowca i prezes RPWiK w Sosnowcu Magdaleny Pochwalskiej uregulowano należności z tytułu opłat za wodę. To kolejna arcyważna sprawa. Nie pozwolimy aby sieci wodociągowe i kanalizacyjne stały się zwykłym majątkiem, który Spółka Restrukturyzacji kopalń sprzeda temu , kto da więcej. Te sieci powinny trafić do miasta!

 

Ostatnie trzy tygodnie to proces ciągłych spotkań prezydenta Kazimierza Górskiego z przedstawicielami KHW, Ministerstwa oraz pracownikami kopalni Kazimierz-Juliusz.  16 września z inicjatywy władz Sosnowca odbyło się spotkanie w sprawie mieszkań zakładowych, na które przyszło kilkaset zainteresowanych osób. Wszystkie te działania spotkały się z dużym zainteresowaniem ogólnopolskich mediów. Pracowaliśmy i będziemy pracować dalej, wspólnymi siłami, żeby pomóc kopalni Kazimierz-Juliusz i jej pracownikom.

 

 

 

Na słowa prezydenta Górskiego szybko zareagowały władze Katowickiego Holdingu Węglowego.

 

Stanowisko Zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego S.A.

W dniu dzisiejszym programie "To jest temat" nadanym przez TVP Info dotyczącym sytuacji Kopalni Węgla Kamiennego "Kazimierz – Juliusz" Sp. z o. o. w Sosnowcu, Prezydent Miasta Sosnowiec pan Kazimierz Górski poinformował, że Katowicki Holding Węglowy S.A. otrzymał klika lat temu 1.025 mld zł kredytu, z którego 300 mln zł miało być przeznaczone na inwestycje w KWK "Kazimierz – Juliusz" Sp. z o. o.

 

Zarząd Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. stanowczo oświadcza, że wypowiedź ta jest nieprawdziwa i nastawiona na wprowadzenie w błąd pracowników KWK "Kazimierz – Juliusz" Sp. z o. o. Tego typu wypowiedzi nie mają nic wspólnego z gospodarczym spojrzeniem na problem, są populistyczne i powodują podsycanie sporu w i tak trudnej sytuacji kopalni i jej pracowników.

 

Zarząd KHW S.A. nigdy nie otrzymał kredytu przeznaczonego na inwestycje w kopalni " Kazimierz – Juliusz" Sp. z o. o. Kopalnia ta jest odrębnym podmiotem gospodarczym, który posiada organy właściwe do prowadzenia spraw spółki, do kompetencji których należałoby ubieganie się o wszelkie środki kredytowe.

Więcej o coraz bardziej dramatycznej sytuacji górników likwidowanej kopalni KWK Kazimierz-Juliusz w Silesia Informacjach o 17.45 i 20.00 w Telewizji TVS.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button