RegionWiadomość dnia

Wybory 2014: Rusza bitwa o Chorzów! Kto zdobędzie prezydencki fotel? [WIDEO]

Pewnym krokiem w stronę prezydentury. Tuż przed wyborami samorządowymi kampanię wyborczą rozpoczął jak na razie tylko jeden kandydat – obecny prezydent Chorzowa, Andrzej Kotala. Kotala jest prezydentem Chorzowa od 4 lat i chce ponownie ubiegać się o to stanowisko. Obecny prezydent wystartuje w wyborach nie tylko z poparciem Platformy Obywatelskiej, ale także niektórych organizacji pozarządowych działających w mieście. -Myślę, że to mieszkańców najbardziej cieszy, że Chorzów się zmienia, zmienia się na dobre, zmienia się na lepsze i co tu dużo mówić, każdy kto do Chorzowa przyjeżdża mówi, że Chorzów jest nie do porównania – podkreśla Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. W trakcie jesiennych wyborów chorzowianie najprawdopodobniej nie będą mieli wielkiego wyboru. Na niespełna dwa miesiące przed wyborami swoje kandydatury potwierdziło zaledwie trzech kandydatów.

 

ZOBACZ WYBORY 2014 W CHORZOWIE NA WYBORY.TVS.PL

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

O prezydencki fotel walczył będzie także Jerzy Bogacki z Ruchu Autonomii Śląska, ale najbardziej gorąca rywalizacja może toczyć się między obecnym, a byłym prezydentem Chorzowa, Markiem Koplem. -Źle oceniam aktualnego prezydenta, gdyby prezydent pracował tak jak na przykład prezydent Uszok, Frankiewicz, albo Dziuba, to w żadnym wypadku nie podjąłbym się kandydowania. Natomiast uważam, że trzeba zmienić prezydenta i stąd oddaje się mieszkańcom do dyspozycji – mówi Marek Kopel, były prezydent Chorzowa. Marek Kopel sprawował urząd prezydenta Chorzowa przez 20 lat. Cztery lata temu pokonał go właśnie Andrzej Kotala. -Po tych kilkunastu latach rządów Marka Kopla, objął to stanowisko i z miejsca zaczął działać na różnych polach. Czy to inwestycje drogowe, czy to działalność dla społeczeństwa, czy to budowanie, renowacja – podkreśla Paweł Szałankiewicz, Dziennik Zachodni.

 

Swojego człowieka przygotowuje też Prawo i Sprawiedliwość, ale politycy tej partii kandydata wciąż trzymają w tajemnicy. -Mamy trochę inny pomysł, z naszych badań wynika, że jest dwóch mocnych kandydatów, ale wiele osób mówi, że ani jeden ani drugi. My chcemy wejść jako alternatywa z dobrym, młodym człowiekiem, który będzie stanowił inne rozwiązanie dla tego miasta – mówi Jacek Nowak, PiS. To, czy ostatecznie mieszkańców bardziej przekonają remonty i renowacje, sentyment do dawnego prezydenta, czy może miłość do Śląska okaże się pod koniec listopada.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button