RegionSilesia Flesz
Szalony rajd kierowcy BMW po ulicach Bielska-Białej. Uciekał, bo…
Na ul. Międzyrzeckiej w Bielsku-Białej policjanci zauważyli, że kierowca BMW rozmawia w czasie jazdy przez telefon. Mężczyzna nie chciał się zatrzymać, tylko dodał gazu i zaczął uciekać. Po drodze łamał wszelkie możliwe przepisy. Przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle, jechał pod prąd z nadmierną prędkością i zajeżdżał drogę innym kierowcom. Policjanci zatrzymali sprawcę na ul. Orchidei. Okazało się, że uciekał, bo nie miał prawa jazdy. Stracił je, bo przekroczył dozwoloną liczbę punktów karnych. Teraz na jego konto można by dopisać 30 kolejnych punktów. O dalszym losie 25-letniego kierowcy zadecyduje teraz sąd.