Wybory 2014 w Katowicach: Andrzej Sośnierz przedstawił swoje pomysły dotyczące miasta
Kilka lat temu Andrzej Sośnierz miał uzdrowić polską służbę zdrowia. Teraz ma być lekarstwem dla Katowic. –To bardzo ciekawe miasto, bardzo dynamiczne miasto i może to być też bardzo nowoczesne miasto. Były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia został kandydatem na fotel prezydenta Katowic. Andrzej Sośnierz chciał nim być już dwanaście lat temu. Wtedy przegrał z Piotrem Uszokiem. Teraz PiS liczył na poparcie urzędującego prezydenta. Takiego wparcia jednak nie będzie. Mimo to partia Jarosława Kaczyńskiego liczy na współpracę z komitetem Piotra Uszoka. – Jako PiS wspieraliśmy pewne przedsięwzięcia, inwestycje, które w ten kadencji są przeprowadzane czyli zamknięcie tych inwestycji, ale też chcielibyśmy aby Katowice był miastem wiodącym w naszej aglomeracji – podkreśla Grzegorz Tobiszowski, poseł PiS.
Andrzej Sośnierz chce również zatrzymać odpływ mieszkańców, poprawić komunikację oraz inwestować w kulturę. Na razie nie wiadomo w jaki sposób chce to zrealizować: – Nie chciałbym bym pochopny i od razu powiedzieć, jak królik z kapelusza wyskakuje program działań. Ja państwu wskazałem kierunki funkcjonowania. Kierunek dość nieoczekiwanie zmienił Piotr Uszok. Dwa tygodnie temu urzędujący prezydent ogłosił, że nie będzie ubiegał się o reelekcję. Teraz ma pewne wątpliwości. – Myślałem, że niektórzy odetchną, że w końcu odchodzę i robię miejsce dla następcy, ale stało się trochę inaczej. Jest to oczywiście przyczynek do poważnych zastanowień.
Wszystko ma wyjaśnić się w najbliższy czwartek. Na razie oficjalnie kandydowanie na prezydenta Katowic zadeklarowało pięciu kandydatów. Poza Andrzejem Sośnierzem: Jerzy Ziętek, Marek Szczerbowski, Arkadiusz Godlewski oraz Aleksander Uszok. – Sondaż kto powinien zostać prezydentem Katowic cieszy się największym zainteresowaniem naszych internautów. Widać to chociażby po wynikach, lider zmieniał się już czterokrotnie, w tym momencie prowadzi Marek Szczerbowski – informuje Adrian Leks, wydawca portalu wybory.tvs.pl. W zasadzie tylko on przedstawił konkretny pomysł na Katowice. Pozostali kandydaci mówią na razie ogólnikami. – To jest teraz trochę pospolite ruszenie, w którym jest dużo więcej chęci niż konkretnych rozwiązań i pewnie tak ta kampania będzie wyglądała – uważa dr Tomasz Słupik, politolog, UŚ.
Do gry wkroczy jeszcze kandydat Kongresu Nowej Prawicy, Forum Samorządowego Piotra Uszoka, a na początku października ma to ogłosić Adam Stach. Nieoficjalnie mówi się też o starcie Krystyny Doktorowicz. – Gdybyśmy mieli odpowiedzieć na pytanie, który z tych kandydatów ma największe szanse dziś, żeby zastąpić Piotra Uszoka to nie w sposób wskazać konkretne nazwisko – zaznacza Marcin Zasada, publicysta Dziennika Zachodniego. Konkretne nazwisko prezydenta Katowic prawdopodobnie wyłoni dopiero druga tura. Na razie ilość kandydatów nie przekłada się jednak na jakość ich programów wyborczych.