RegionSilesia Flesz

Mysłowice: ratownicy nie mogą dotrzeć do zaginionego górnika

Aktualizacja 11:45: Do wyrobisk wchodzić będzie po 5 ratowników, którzy zajmą się poszukiwaniem górnika, Druga ekipa będzie zabezpieczać miejsce wybuchu. Zastępy będą się wymieniać zależnie od warunków.

 

W bazie pod ziemią oprócz 40 ratowników i pomiarowców, kontrolujących na bieżąco stan gazów kopalnianych w zagrożonym rejonie, znajduje się także lekarz.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

8:20: Ratownikom wciąż nie udało się odnaleźć górnika z kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie mogą wejść do rejonu, gdzie powinien znajdować się poszukiwany 42-latek. Uniemożliwiają im to wysokie stężenie metanu i zadymienie. Na razie nie wiadomo, kiedy poszukiwania zostaną wznowione. Przez całą noc specjalna aparatura badała skład powietrza pod kątem zawartości tlenku węgla i metanu. Niestety wciąż są one zbyt wysokie, żeby ratownicy mogli kontynuować poszukiwania.

 

W wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła poszkodowanych zostało 31 górników, którzy trafili do szpitali w Sosnowcu, Katowicach i Siemianowicach Śląskich. W rejonie zagrożenia było 37 osób. 18 najbardziej poszkodowanych jest hospitalizowanych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, siedmiu z nich w stanie bardzo ciężkim z uwagi na oparzenia dróg oddechowych.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button