RegionWiadomość dnia
Mogło dojść do katastrofy. Dwa pociągi na jednym torze!
Po godzinie 16.00 w piątek (17.10) mogło dojść do katastrofy kolejowej. Na tym samym torze znalazły się dwa pociągi. W stronę Kalet jechał pociąg towarowy. Natomiast pociąg Kolei Śląskich jechał z Katowic do Lublińca. Niedaleko stacji w Kaletach maszynista pociągu osobowego zauważył, że jedzie wprost na stojący przed nim skład. Na szczęście zdążył zatrzymać pociąg. Pociągi stanęły od siebie w odległości około 300 metrów.
Najprawdopodobniej zawiodło urządzenie sterowania ruchem. Specjalna komisja zajmuje się wyjaśnianiem szczegółowych okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo, że dyżurny ruchu był trzeźwy.
Ciąg dalszy artykułu poniżej