Okupacja Kompanii Węglowej: “Pani premier – zapraszamy do Katowic!”
Górnicy, których ponad 100 wciąż okupuje budynek zarządu górniczej spółki podkreślają, że mimo ich protestu wciąż nikt z nimi nie chce rozmawiać. Protestujący już trzy dni czekają na przybycie przedstawiciela rządu, a nastroje wśród górniczych załóg są coraz gorsze.
Okupacja Kompanii Węglowej w Katowicach trwa od czwartku, kiedy po spotkaniu strony społecznej z zarządem spółki liderzy związkowi ogłosili, że z budynku nie wychodzą i będą tu czekali na wysłanników rządu, którzy przedstawią im gwarancje płacowe i nowe propozycje ratowania spółki. Od prezesa Mirosława Tarasa związkowcy mieli bowiem usłyszeć, że dotychczas opracowywany plan naprawczy jest już nieaktualny.
Ze związkowcami jeszcze w pierwszej dobie protestu spotkał się wicewojewoda śląski, Andrzej Pilot. Protestujący przekazali mu petycję ze swoimi postulatami, a ten przekazał ją do Warszawy. Ze stolicy napłynęła informacja zwrotna – spotkanie strony rządowej ze związkowcami z Kompanii Węglowej miałoby się odbyć 18 listopada. Wtedy ma się zebrać międzyresortowy zespół ds. górnictwa węgla kamiennego. Mimo zaproszenia na jego obrady związkowcy zapowiadają, że będą kontynuować protest. Żadna z central związkowych, która przyłączyła się do protestu nie wyklucza, że może być on eskalowany.