Jego ciało waży… 750 kg! Lata jak szalony i …jest nianią! Łukasz Czepiel czyli pierwszy Polak w Red Bull Air Race

Doleciał do miejsca, które do tej pory było dla naszych pilotów niedostępne. Łukasz Czepiela to pierwszy Polak, który startuje w najszybszych wyścigach świata. -Piloci robią świetne wrażenie, wyścigi są bardzo emocjonujące, mogę z czystym sercem powiedzieć, że warto przyjechać na Red Bull Air Race – mówi Cornel, kibic z Austrii. Kilka metrów nad wodą na torze pełnym przeszkód manewrują z prędkością 350 km/h. -Zaraz przed samym wlotem na tor oraz po lądowaniu jest to niesamowita euforia, jest to coś co zawsze chciałem robić i robiąc to doświadczam niesamowitej radości – Łukasz Czepiela, zawodnik Red Bull Air Race. Żeby latać po całym świecie, w wieku 19 lat musiał wylecieć do Wielkiej Brytanii. Tam zaczynał jako niania. Kiedy dzieci, którymi się opiekował były w szkole, pracował jako mechanik lotniczy. Jego celem było zebranie pieniędzy na zrobienie licencji pilota. –Ja za tą prace jako mechanik poprosiłem mojego pracodawcę, żeby nie wypłacał mi całej wypłaty tylko część, żebym resztę mógł odebrać w lataniu – mówi Łukasz Czepiela, zawodnik Red Bull Air Race.

Tak rozwinął skrzydła. Po zrobieniu licencji zaczął startować w akrobatyce lotniczej. Latał nad Wielką Brytanią, żeby kilka lat później na stałe wylądować w Polsce. Tu przesiadł się na nieco większy samolot. Zawodowo lata pasażerskim Airbusem. Przy niektórych manewrach jego ciało waży nawet 750 kg. Żeby w trakcie lotu nie stracił przytomności musi się odpowiednio do niego przygotować. Takie zajęcia na siłowni to nieodłączny element tego sportu. -Musi spiąć mięśnie nóg, brzucha tak żeby zatrzymać tą krew, pomóc ją wypompować jak tubkę pasty do zębów, wypompować ją do góry żeby nie zemdlał, bo serce nie nadąża żeby krew dopłynęła do mózgu – wyjaśnia Adam Herman, trener, Bażantowo Sport.

Serce Łukasza zabiło mocniej kiedy po raz pierwszy zawody w jego dyscyplinie wylądowały w Polsce. -Po skończonym wyścigu jak poderwałem samolot nad gdyńską plażę, zobaczyłem 400 tys. osób pod sobą, to niesamowity uśmiech pojawił się na mojej twarzy – wspomina Łukasz Czepiela, zawodnik Red Bull Air Race. Łukasz Czepiela swój pierwszy sezon zakończył na jedenastym miejscu. Sam start w gronie 25 najlepszych pilotów świata jest i tak ogromnym sukcesem. –To już są dobrzy piloci. Gdyby było inaczej, nie znaleźliby się w tym miejscu, ta idea bardzo mi się podoba ponieważ oni zmuszają nas do tego, żeby podnosić swoje umiejętności, jeżeli nie będziemy tego robić, to nasze miejsce zajmą pretendenci – mówi Hannes Arch, pilot Red Bull Air Race. Jednym z nich jest Łukasz Czepiela. Już teraz wiadomo, że jego nazwisko pojawi się w kolejnym sezonie na listach startowych najszybszej serii wyścigów świata.