KrajRegionWiadomość dnia

Rusza sezon narciarski 2014/2015. Czy Beskidy odrobią straty sprzed roku?

Sezon narciarski w Polsce ruszył. Na razie jednak tylko w tym miejscu – na Białym Krzyżu w Szczyrku. -Jak co roku pierwsi i pewnie najdłużej tez będzie działać. Tutaj chłopaki się bardzo starają. Śnieg  zwożą z okolicznych pól, armatki odpalone, także na pewno warto przyjechać – mówi Janusz Gliński, snowboardzista z Bielska-Białej. -Obojętnie co to jest, byle było białe, trochę śliskie i wtedy miło jest spędzić czas, że tak powiem w komplecie – mówi Tomasz i Katarzyna Stalka, przyjechali na narty z całą rodziną. To jedyne miejsce w okolicy, gdzie śnieg leży nie tylko na stoku. Tego sztucznego na Białym Krzyżu udało się nasypać aż 30 centymetrów. Na razie działa jeden, krótszy wyciąg, ale i tak narciarzy po kilku miesiącach przerwy przyciągnął jak magnes. I to pomimo tego, że z pomocą przyjechać musiał tu traktor. -Też, żeby tradycji stało się zadość to w ciągu pierwszego dnia coś się tam dzieje. Dzisiaj jakaś awaria energetyczna. Brakuje jednej fazy na całym Białym Krzyżu tutaj, ale podłączyliśmy agregat i po prostu działamy dalej – mówi Adam Szturc, właściciel wyciągu "Bartuś" na Białym Krzyżu.

 

 

Trochę niżej trwa zacięta walka z czasem. Te, które nie rozpoczęły jeszcze pracy rozstawiane są na bieżąco. W przejętym przez Słowaków Szczyrkowskim Ośrodku Narciarskim trwają ostatnie przymiarki do sezonu. Dziś ruszyło naśnieżanie na Hali Pośredniej, Golgocie i Solisku. Spodziewanej rewolucji jeszcze w tym roku nie będzie, co nie oznacza jednak sporych zmian w tym – jak mówią narciarze – skansenie. -Będzie wspólny karnet z Centralnym Ośrodkiem Sportu oraz same nowe bramki zapewniają również bardziej nowoczesną i komfortową obsługę klienta – mówi Grzegorz Przybyła, Szczyrkowski Ośrodek Narciarski. Współpraca Szczyrkowskiego i Centralnego Ośrodka oznacza, że dla jeżdżących udostępniono na jednym karnecie ponad 35 kilometrów tras. W dodatku taniej niż w poprzednich sezonach. -W Centralnym Ośrodku Sportu ceny za karnety jednodniowe i kilkudniowe będą niższe od 10 do kilkudziesięciu złotych. Wprowadzamy również karnet całoroczny – mówi Grzegorz Kotowicz, Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku. Na razie Duże Skrzyczne pogrążone w bezruchu. Kończy się przegląd kolei linowej. Ta ruszy 6 grudnia. Bez względu na warunki narciarskie. W COS-ie po raz pierwszy od wielu lat trasą z homologacją FIS będzie można zjechać na sam dół ośrodka.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

-Jest jeszcze czas na to, żeby podciągnąć swoją kondycję – troszeczkę się poruszać przed sezonem zimowym. No pogoda płata nam tutaj małego figla – mówi Łukasz Urbanek, beskidzka grupa GOPR. Wszyscy, nie tylko w Beskidach, mają nadzieję że pogoda będzie dla nich bardziej łaskawa niż w poprzednim sezonie. Krótszy o połowę mocno odcisnął się na kasach wyciągów. -Mamy nadzieję, że w tym roku natura nas obdarzy większym opadem śniegu i większą temperaturę minusową, przez co śniegu będziemy mogli narobić o wiele więcej i przyjemność z jazdy będzie o wiele lepsza – mówi Marek Czyż, Ośrodek Narciarski "Soszów" w Wiśle. Większość ośrodków w województwie śląskim chce uruchomić wyciągi w przyszły weekend, na Mikołaja. Prezent tym większy że sporo z nich przygotowało obniżki cen. W ten sposób chcą podnieść frekwencję, która w zeszłym sezonie była jak nigdy wcześniej słaba.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button