Sztuka pomaga im w ucieczce za więzienne mury. Projekt “Dramat Wolności” w zakładzie karnym w Zabrzu

Życie pana Włodzimierza Bergmana na zakręcie znalazło się 25 lat temu. Dziś jako więzień Zakładu Karnego w Zabrzu za pomocą sztuki chce choć myślami na chwilę uciec za mury. – To jest oderwanie, to jest taki moment, gdzie przez chwilę można zapomnieć o tym, że się siedzi, tak że można się odizolować od pozostałych. Niektórzy wyrazić siebie w ten sposób próbują pierwszy raz. Inni, choć w nieco innej formie, związani są z nią od lat. Tak jak Arkadiusz Gumulec, który specjalizuje się w rysowaniu na ciele. – Od dzieciństwa lubiłem rysować, a w zakładzie karnym to się nasiliło. Od 12 lat już trzymam maszynkę w ręku i nie potrafię przestać, mimo tego że zakazane jest to w zakładach karnych.

Tu w pełni legalnie od kilku dni ośmiu skazanych pod okiem profesora Zbigniewa Bajka i artystów z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie tworzy wielkoformatowe dzieło. Skazani do akcji zgłaszali się na ochotnika, choć już sam jej przebieg był z góry ustalony. Oprawione w ramki aforyzmy Franza Kafki, a potem znów dowolność interpretacji. Projekt Dramat Wolności, to kolejne już przedsięwzięcie profesora Zbigniewa Bajka realizowane wspólnie z więźniami. Każde, jak mówi, zaskakujące i pozwalające odkrywać sztukę na nowo. – W każdym z tych miejsc jest inaczej, inni są ludzie, ale też nasz propozycje są inne, my nie powtarzamy tego samego za każdym razem – podkreśla prof. Zbigniew Bajek, Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie. Wspólny jest jedynie cel i przesłanie. Twórczość ma pomóc skazanym w lepszym poznaniu siebie. – Te osoby często też mają obniżone poczucie własnej wartości, skłania to ich często do zejścia na złą drogę. Poszukiwania środków zastępczych, które pogłębiają procesy degradacji osobowości i sprzyja to powstawaniu nowych, negatywnych i nieakceptowanych społecznie zachowań i stąd ten właśnie projekt – wyjaśnia Katarzyna Jabłońska, wychowawca w Zakładzie Karnym w Zabrzu.

Stworzona przez więźniów z Zabrza praca ruszy teraz w trasę po Polsce. Zwieńczeniem całego projektu ma być specjalny album.