KrajRegionWiadomość dnia

Endoproteza? Tak, ale w …2030 roku! Najwyższa Izba Kontroli bez litości w raporcie o służbie zdrowia!

Długie wyczekiwanie, poprzedzone wcale nie krótszym czekaniem w kolejce do rejestracji. -Najdłużej 4 miesiące czekałam na naczyniowca – mówi Halina Wisińska, mieszkanka z Katowic. Ale to i tak krótko, bo jak wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli, w 2013 roku czekało się średnio do kilkudziesięciu dni dłużej niż jeszcze rok wcześniej. Znacznie dłużej trzeba było czekać na wizytę u kardiologa – ten czas wydłużył się o 10 dni. Na wizytę u okulisty – 8 dni dłużej. W pracowniach tomografii komputerowej liczba badanych się podwoiła. -Pojawił się też problem braku lekarzy określonych specjalności, co zaczęło stanowić istotne ryzyko dla leczenia pacjentów, ograniczając im po prostu dostęp do świadczeń, dlatego już w 2015 roku NIK planuje skontrolować przygotowanie kadr medycznych – mówi Przemysław Witek, NIK Katowice. Oraz dostępność lekarzy określonych specjalizacji. -Teraz w tym momencie pojawia się problem tego typu, że mamy dobę 24-godzinną, pacjentów w sposób profesjonalny nie da się więcej obsłużyć – mówi dr Grzegorz Głód, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.

 

 
Pogarsza się więc dostęp do szpitali. Najbardziej oblężone oddziały to chirurgia urazowo-ortopedyczna. Pacjentów w kolejce było o 7 tysięcy więcej i czekali o 18 dni dłużej. By dostać się na chirurgię ogólną, chorzy czekali średnio 29 dni. -Kolejki są, jest to zjawisko nieuniknione w sytuacji kiedy świadczenia są reglamentowane, w naturalny sposób tworzy się kolejka. Naszym rekordzistą jest oddział ortopedii, gdzie na endoprotezę biodra pacjent musi czekać do …2030 roku – mówi Dariusz Kozub, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 5 w Sosnowcu. Tak długiej kolejki nie ma w oddziałach kardiochirurgicznych, jednak w wypadku chorób serca oczekiwanie na kontakt z lekarzem przez średnio 79 dni to dla pacjentów wieczność. -Poprawiła się dostępność do operacji kardiochirurgicznych, na pewno poprawiła się dostępność do leczenia zawałów serca w Polsce. Ale to jest wszystko niewystarczające, bo wprawdzie pieniądze na leczenie zawału serca są, ale już na profilaktyczne wykonanie koronografii nie ma tych pieniędzy – mówi prof. dr hab.n.med. Andrzej Bochenek, kardiochirurg.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 
Narodowy Fundusz Zdrowia, choć recepty na pozyskanie pieniędzy nie ma, wie jak ograniczyć kolejki do specjalistów. -Trudno wskazać jak bardzo musielibyśmy wzmocnić to finansowanie, żeby te kolejki zlikwidować, naszym planem jest ich skrócenie. Dzięki pakietowi kolejkowemu, a przede wszystkim pamiętajmy, że od stycznia wchodzi Pakiet Onkologiczny – Małgorzata Doros, rzecznik prasowy NFZ. Który – według Ministerstwa Zdrowia- miał te kolejki skrócić. Konsultacje w sprawie Pakietu Onkologicznego właśnie dobiegają końca, ale dopiero jutro okaże się, ile gabinetów lekarzy pierwszego kontaktu nie zdecyduje się na wczesną diagnostykę raka. A może ich być nawet 2 tysiące.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button