Tomasz Kot pokaże jak zostać sex guru. Teatr Komedii Kuby Abrahamowicza otwiera się w …galerii handlowej Sfera!

Nietypowa lokalizacja niecodziennego teatru. Miejsce w którym sztuki się głównie liczy, a o wielkiej sztuce mowy tu raczej nie ma. A raczej nie było. To właśnie w centrum handlowym Sfera w Bielsku- Białej powstaje Teatr Komedii Kuby Abrahamowicza. I choć sceneria jest tu jeszcze typowo klubowa, to pomysłodawca już wylicza plusy. -Masz schody w dół. Wiesz co to znaczy dla aktora …no kapitalna przestrzeń – mówi Jakub Abrahamowicz, dyrektor i założyciel teatru. Ingerencja w przestrzeń też nie będzie znacząca, bo z założenia ma być to miejsce dostępne dla wszystkich. Szczególnie dla tych, którzy w teatrze chcą poczuć się jak w domu. -W teatrze normalnie nie można sobie wypić kawy, soku, drinka, cokolwiek sobie kto będziemy życzyć,będą takie miejsca. Bar będzie otwarty – wylicza plusy nowego miejsca na kulturalnej mapie Bielska-Białej Joanna Poprawska, menadżer teatru.
307 miejsc dla publiczności, dziupla dziennikarza czy sztuka przy stoliku na antresoli. W takim scenerii, już 11 stycznia odbyć ma się pierwsze przedstawienie. Na scenie Tomasz Kot z autorskim projektem. W pierwszym kwartale działalności teatru, na scenie będzie można zobaczyć oprócz Tomasza Kota w „Jak zostać sex guru”, Grażynę Bułkę w „Poczekalni” czy Grupę Rafała Kmity. Bo najważniejsza ma tu być terapia śmiechem.-Spektakle, typu Poczekalnia, dedykowane widzowi starszemu i to Grażyna Bułka, która mówi, zabiegana kobieta musi się zatrzymać. Ale gdzie, jak umarła? – mówi Jakub Abrahamowicz, dyrektor i założyciel teatru. -Leczenie śmiechem to najwspanialsza rzecz jaką możemy tym ludziom dać, czyli terapia śmiechem. Zapomnienie na chwilę o tym szarym świecie, o tym trudnym świecie który nas otacza i komedia to jest taka godzinka czy dwie tego czasu dla tego widza, gdzie on może poczuć się zupełnie zrelaksowany – mówi Agnieszka Radzikowska, aktorka.
Dla widzów bielskiego teatru wystąpią również aktorzy, na stałe związani z katowicką sceną Korez. To właśnie tam, trwają pierwsze próby i tam też padają pierwsze pytania. -No ja jestem ciekawy, jacy to będą odbiorcy. No zobaczymy. Może to będą tacy, którzy będą przechodzili i nigdy nie byli w teatrze i zaczną chodzić do teatru, co będzie bardzo miłe – mówi Dariusz Chojnacki, aktor. Pomysł teatru w centrum handlowym ma już swoich pierwszych zwolenników. -Było by może to już bardziej dostępne i tak z marszu można by było iść do tego teatru – mówią klienci galerii. -Jak to będzie jakaś przystępna cena, nie jakaś z kosmosu to bardzo chętnie. W fajnym miejscu no nie -dodają. Bezcenne oprócz miejsca jest też radosne przesłanie, jakie nieść będzie repertuar. Salwy śmiechu i ich dobroczynny wpływ nie tylko na oddech, układ krwionośny, ale przede wszystkim na samopoczucie.
-Ludzie, którzy się dużo śmieją, są ogromnie radośni to zupełnie inaczej podchodzą do problemów, z którymi się spotykają. śmiech pełni rolę takiej profilaktyki również w naszym życiu, dlatego powinien być tak naprawdę przepisywany na receptę – przekonuje Katarzyna Górczyńska, psycholog. W Teatrze Kuby Abrahamowicza spektakle satyryczne będą tworzyć nie tylko zawodowi aktorzy, ale również dzieci i osoby starsze. Swoje miejsce będzie miał też Niecodzienny Teatr Improwizowany, gdzie o spontanicznej radości zdecydują widzowie. -Produkt krajowy IMPRO. Co to znaczy? To znaczy, ze przyjeżdża 6 znakomitych aktorów, ze znakomitego teatru w Łodzi. Oni przygotowali według amerykańskiej metody spektakl teatralny. Jaki? Otóż to państwo będziecie reżyserami, to państwo będziecie mówili, co mają grać i jak mają grać – mówi Kuba Abrahamowicz, dyrektor teatru. Twórcy zapewniają, że takich zaproszeń po Nowym Roku i w nowym teatrze będzie więcej. Pytanie tylko czy ta nietypowa forma w jeszcze bardziej nietypowym miejscu pozwoli odnaleźć się aktorom.