KrajRegionWiadomość dnia

Sylwestrowy szał w pełni! Beskidy pękają w szwach, górale zacierają ręce! Gdzie na Sylwestra 2014/2015?

Oprócz tego sztucznego, spadło już sporo naturalnego śniegu. W Beskidach jest coraz więcej miejsc, w których ostatni w roku długi weekend oznacza raj dla narciarzy. -Przyjeżdżamy w drugi dzień świąt ze znajomymi i zostajemy do Sylwestra, a nawet jeden dzień po – mówi Krzysztof Stańko, turysta z Rzeszowa. Bo przy odrobinie sprytu w okresie świątecznym biorąc 3 dni urlopu można było odpoczywać przez cały tydzień. -Można to sobie wcześniej zaplanować, jak ktoś na prawdę chce to może i warto – mówi Michał Haze, Łódź. A takie nie zawsze błogie lenistwo w górach to marzenie każdego zapracowanego. Prognozy dla tych, którzy już w drodze do Wisły i Zwardonia, są optymistyczne. Śniegu i mrozu w następnych dniach w Beskidach nie powinno zabraknąć. -Z kolegą z Chin jedziemy w góry. Mamy nadzieję, że pogoda dopisze i że będzie dużo śniegu – mówi pani Lidka, która wyjeżdża na długi weekend w góry.
 

 

 

Otwarte są już wyciągi min. w Szczyrku, i Istebnej. Na trasach leży około 40 cm śniegu. Dla górali, to bardzo dobra wiadomość. –Turystyka beskidzka jest taka turystyką weekendową, w związku z tym jeżeli tylko aura dopisze to turyści na pewno się w Beskidy wybiorą i wybierają – mówi Rafał Skurzok, Wiślańska Organizacja Turystyczna. Zimowy przełom roku to dla nich prawdziwe turystyczne żniwo. Na kolejne wolne dni w kalendarzu długo czekać nie trzeba. 6 stycznia – Święto Trzech Króli. Ci którzy zapobiegliwie poprosili wcześniej o wolne 2 i 5 stycznia, mogą cieszyć się aż sześciodniowym wypoczynkiem. -Dla pracodawcy to jest duży kłopot z organizacją pracy. Musimy wziąć pod uwagę, że za soboty duża część pracodawców musi oddawać dzień wolny, poza tym są jeszcze urlopy na żądanie – mówi Marek Zykla, Śląski Związek Pracodawców Prywatnych.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

 

A po dwóch miesiącach noworocznej harówki kolejna do zaplanowania przerwa w pracy. Ta wielkanocna – minimum trzydniowa. I choć argumenty pracodawców ekonomicznie uzasadnione, to według ekspertów Polacy na wypoczynek zasługują, bo należą do najbardziej zapracowanych w Europie narodów. -Urlop powinien być wykorzystany w tym roku, w którym pracownik nabył do tego prawo, ale przepisy kodeksu pracy wskazują, że najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego – mówi Michał Podsielik, Okręgowy Inspektorat Pracy w Katowicach. Nadchodzący rok w dni wolne od pracy obfitować nie będzie. Spośród trzynastu świątecznych dni – dwa przypadają w sobotę, a aż cztery w niedzielę.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button