KrajRegionSilesia Flesz

Pacjenci w województwie śląskim od 1 stycznia mają problem. Zamknięte przychodnie, lekarze rodzinni bez umów z NFZ

Już za kilka dni pacjenci pomocy szukać będą w szpitalnych oddziałach ratunkowych lub na izbach przyjęć. Po tym jak fiaskiem zakończyły się rozmowy ministra Arłukowicza z lekarzami część z nich zdecydowała się nie podpisać umów z NFZ. – Zarówno lista świadczeniodawców POZ lekarzy rodzinnych, którzy podpisali umowy będzie dostępna na naszej stronie internetowej, jak i lista szpitalnych oddziałów ratunkowych. Utworzyliśmy również infolinie, pod którą będzie można uzyskać wszelkie informacje dotyczące umów w ramach POZ – informuje Małgorzata Doros, Rzecznik Prasowy Śląskiego NFZ. 32 735 16 00 – pod tym numerem wszystkie informacje mają być dostępne już w Nowym Roku. Najwięcej zamkniętych poradni rodzinnych w województwie śląskim będzie w Żorach i Jastrzębiu Zdroju. – Porozumienie Zielonogórskie chce warunków finansowych, które są nie do zrealizowania. Oczekuje wzrostu finansowania o 2 mld zł, możliwości zamykania przychodni w wybrane przez siebie dni i opłaty pacjenta na wejściu – mówi Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia.

 

W tej chwili NFZ na pacjenta rocznie przeznaczyć chce 136 złotych. Lekarze alarmują, że tylko jedno badanie USG (50-100zł) wyczerpuje prawie cały limit. Zaproponowali więc, by przeznaczyć dodatkowe 2 złote miesięcznie. Kwota trafiałaby do puli, z której lekarze mogliby finansować ewentualne dodatkowe badania. – Zwiększyliśmy finansowanie z 700 milionów do miliarda sto. Zmieniliśmy rozporządzenie o ilości badań. Wie pan ile badań oczekuje od lekarzy rodzinnych, że wykonają za ten miliard sto? 6 badań – oznajmia minister zdrowia.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Jednak lekarze Porozumienia Zielonogórskiego przypominają, miliard sto to zaledwie 11 złotych miesięcznie na pacjenta, któremu za tę kwotę  lekarze mają zrobić dodatkowych 6 badań – jak mówią żadne z nich nie jest takie tanie. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, tylko lekarze Porozumienia Zielonogórskiego byli na tyle zorganizowani, by swój sprzeciw wyrazić tak otwarcie. Jednak "nie" pomysłowi ministra 10 dni temu w Sejmie powiedzieli posłowie rządzący i opozycja, towarzystwa onkologiczne, samorządy zawodowe lekarzy i pielęgniarek. – Szantażuje dyrektorów szpitali, szantażowanie niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej – musicie ten aneks podpisać, bo dobrze wie, że za chwilę ten chaos zmiecie go ze stanowiska – uważa Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

 

W województwie śląskim umów z Narodowym Funduszem Zdrowia nie podpisało blisko 40% poradni, ale już w województwie opolskim aż 95%, a to oznacza, że 1 stycznia wszystkie one będą zamknięte.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button