Jaka przyszłość czeka Elektrociepłownię Szombierki w Bytomiu? Mieszkańcy protestują
Czas świetności nieubłaganie przemija, choć o jej wielkiej historycznej wartości przekonani są nie tylko mieszkańcy Bytomia. -Architekci i historycy sztuki podkreślają, że ten obiekt na szlaku zabytków przemysłowych był zaliczany do najładniejszych – mówi Robert Białas, Inicjator petycji "Nowe życie dla EC Szombierki!". Był, bo teraz zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia Miasto dla Mieszkańców Bytomia potrzebuje błyskawicznej pomocy. Trwa zbieranie podpisów pod petycją skierowaną do właściciela obiektu- koncernu Fortum. Firma, choć wykonała prace zabezpieczające, to zdaniem miłośników Elektrociepłowni Szombierki nie robi nic, by obiekt nie niszczał i nie padł ofiarą złodziei złomu i sił natury. -Na budynkach, czy wieży, czy budynkach głównych gdzie była administracja rosną drzewa, to nie jest normalną sytuacją gdy na obiekcie, który jest dozorowany coś rośnie na ścianach – dodaje Robert Białas, Inicjator petycji "Nowe życie dla EC Szombierki!".
Petycja to już ich kolejna forma protestu. Miesiąc temu, w święto pracy, na kocach, leżakach i materacach, przekornie apelowali o nic nie robienie w sprawie tej zabytkowej perły architektury przemysłowej. -O tyle dobrze się stało, że Fortum zabroniło dostępu do tego, ponieważ stało się to impulsem do naszych działań i do zainteresowania, dlaczego zabroniło – zastanawia się Jacek Wichrowski, który prowadził galerię sztuki w EC Szombierki. O tym, najprawdopodobniej zadecydowały względy bezpieczeństwa. Elektrociepłownia Szombierki nie pojawiła się też w programie corocznego święta Szlaku Zabytków Techniki – Industriady. Ta już w najbliższą sobotę. Do zwiedzenia będzie w sumie 36 obiektów w 24 miejscowościach województwa śląskiego. -Industriada zaskoczy nas nową formułą. W tym roku zaczynamy już 12 czerwca, czyli w piątek w nocy od 22:00. Kilka wydarzeń, koncerty, ale i nocne zwiedzanie obiektów, które są niedostępne przez cały rok na co dzień – mówi Adam Hajduga, Urząd Marszałkowski w Katowicach.
Ten jeszcze nie jest ale już pod koniec czerwca w Muzeum Śląskim zaplanowano trzydniowy Festiwal Otwarcia. Jego przedsmakiem ma być sobotnie święto i nietypowe muzyczne doznania. -Koncert poświęcony pracy, a właściwie lenistwu, które jest pracy zaprzeczeniem. My nie leniuchujemy i państwo też podczas Industriady nie będziecie mieli okazji żeby poleniuchować – mówi Adam Kowalski, zastępca dyrektora Muzeum Śląskiego. Bo hasłem przewodnim tegorocznej Industriady jest właśnie praca. Co do tej górniczej, nikt nie ma wątpliwości, że jest ciężka, ale Chorzów postanowił przybliżyć tę, którą min. w kopalniach wykonywały… konie. -Oprócz pokazu patrolu konnego z posterunku konnego w Chorzowie powiedzieliśmy: mało. -To może pójdziemy w konie mechaniczne, które wyglądają jak konie, stąd pokazy akrobacji motocyklowych i stąd mała ekspozycja zabytkowych motocykli – mówi Agata Klarczyńska, kompleks "Sztygarka" w Chorzowie. To wszystko, by w nowoczesny sposób przekazać wszystko to, co przez lata wpływało na budowanie obrazu i tradycji regionu. I na jego obraz obecny, Śląska- jako przemysłowego serca kraju.<.>
