Świat
Spaleni za czary
Ludzie nie powinni sami wymierzać sprawiedliwości tylko dlatego, że kogoś o coś podejrzewają. Obecnie poszukujemy sprawców” – powiedział przedstawiciel lokalnych władz Mwangi Ngunyi. Od początku lat 1990. w zachodniej Kenii zginęły dziesiątki ludzi podejrzewanych o czary. W regionie, zamieszkanym głównie przez plemię Kisii, powszechne też są pogłoski o kanibalach, błąkających się głuchoniemych i somnambulikach, dzięki czemu okolica zyskała złą sławę “krainy czarowników”.