Region
Miłośnicy…serów.

Tradycyjnie wyrabiane oscypki, ale również bundz, żętyca, gołki, redykołki i sery wołoskie łaskotały dziś podniebienia tych, którzy odwiedzili imprezę pasterską w Górnośląskim Parku Etnograficznym. Już po raz czwarty amatorzy serowego szaleństwa mogli również na własne oczy przekonać się jak wygląda wyrób oscypków. A wszystko za sprawą górali z Zakopanego i żywiecczyzny, którzy specjalnie na tę okazję przyjechali na Śląsk. Degustacjom towarzyszyły góralskie kapele, biorące udział w Wojewódzkim Przeglądzie Folklorystycznym WICI. Następna impreza, której motywem przewodnim będą ginące zawody, odbędzie się pierwszego czerwca.