Parki przemysłowe

Teraz zamiast ruiny jest błyszczący supernowoczesny biurowiec. Powstał w ciągu dwóch lat, na tym co pozostało z upadłych zakładów chemicznych w Katowicach. Na gruzach wyrosły tu też hale produkcyjne, parkingi i całe zaplecze technologiczne. Pieniędzę na stworzenie tutaj parku przemysłowego dała Unia Europejska.
W całej Polsce jest już kilkadziesiąt takich inwestycji. Najwięcej właśnie w województwie ślaskim. Swoje parki mają już niemal wszystkie większe miasta w regionie. Wciąz jednak są miejsca jak tereny upadłej huty metali nieżelaznych Szopienice. Stworzenie parku mogłoby zmienić oblicze tego miejsca. Wszystko zależy pd decyzji prywatnego inwestora. Natomiast w pobliżu ulicy Murckowskiej w Katowicach powstanie parku technologicznego zapowiedziały same władze Katowic. Specjalna delegacja pojechała nawet do Indii by podglądać jak tam sprawdza się takie rozwiązanie.
– To przyniosło takie doświadczenie, że wiemy już przynajmniej czego oczekiwać od inwestora, żeby ten park zbudował – powiedziała Krystyna Siejna, wiceprezydent Katowic. Wiedza już jest inwestora wciąż brak.
Walka w przywrócenie koniunktury w takich miejscach, to walka o zmianę wizerunku całego miasta. A ten wart jest każdych pieniędzy. Bez względu na źródło pochodzenia.