Region

Ciepło spod ziemi

Testem będzie wykorzystanie wody wydobywanej z szybu do ogrzania nowego gmachu Muzeum Śląskiego. Chodzi o to, żeby woda z głębokości prawie pół tysiąca metrów, zanim trafi do Rawy, jeszcze się do czegoś przydała.

Eleonora Solik-Heliasz z Głownego Instytut Górnictwa pomysł wykorzystania wód kopalnianych do pozyskiwania ciepła promuje już osiem lat. Zalety takiego sposobu ogrzewania są dla niej oczywiste. – Niższe koszty niewątpliwie pozyskania jednostki ciepła. Poza tym są to bardzo ekologiczne instalacje, nowoczesne instalacje, które warto tutaj, zwłaszcza tutaj na Śląsku wykorzystać. Tym bardziej, że podobnych instalacji jeszcze nikt w Polsce nie robił.

Projekt ogrzewania muzeum śląskiego zakłada, że woda o temperaturze około 20 stopni celsjusza, będzie pompowana z głębokości prawie 500 metrów. Potem ma trafiać do instalacji, w której zostanie z niej odebrane ciepło. Schłodzona woda popłynie do Rawy, a ciepłe powietrze do budynków muzeum.

Na to, że projekt zostanie zrealizowany liczy Leszek Jodliński, dyrektor Muzeum Śląskiego. – Przed 39 rokiem Muzeum Śląskie posiadało ruchome schody, przesuwane ściany. Nie myślimy o tym, ale z tej perspektywy mówimy wówczas o ultranowoczesnym muzeum i takie bym chciał zeby teraz powstawało. A więc ekologiczne, zorientowane na środowisko.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Konsultacje mają się zakończyć w ciągu kilkunastu, a moze nawet kilku tygodni. To niewiele, zwłaszcza jeśli wziać pod uwagę, że ekologiczne ogrzewanie przez wiele lat będzie jedną z wizytówek muzeum Śląskiego.

 

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button